Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!wlos
From: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los)
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: KFC strikes back
Date: Tue, 19 Sep 2000 08:21:03 +0200
Organization: Telezynski i Syn
Lines: 44
Message-ID: <1eh7510.pq2hozrv2roN%wlos@tele.com.pl>
References: <8q0sgp$mvr$1@news.tpi.pl> <3...@n...cyf-kr.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: pm158.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 969344390 6082 213.76.108.158 (19 Sep 2000 06:19:50 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 19 Sep 2000 06:19:50 GMT
User-Agent: MacSOUP/2.4.2 (unregistered for 177 days)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:34059
Ukryj nagłówki
Leszek(Lechu) Marmon <l...@i...uj.edu.pl> wrote:
> "Andrzej" <l...@p...onet.pl> wrote:
>
> >
> >A sprawa nie jest wcale taka prosta !
>
> Gdyby byla to przepis nie stanowil by pilnie strzezonej tajemnicy.
>
> Po pierwsze mieso jest trzymane przez jakis czas w jakiejs zaprawie. IMHO
> takie bejcowanie. Bejca w tym wypadku jest to czysta chemia a skald
> substancji tez jest tajemnica.
Jeeli wierzyc www.topsecretreceipes.com ta zalewa to po prostu roztwor
glutaminianu sodu.
Trzeba pamietac, ze te wszystkie "tajne" przepisy sieci fast-food'ow nie
maja wcale na celu, by sprzedawany produkt byl smaczniejszy. Sluza one
tylko temu, by w setkach barow na calym swiecie utrzymac jednolity
standart, by np. Amerykanin wchodzac do KFC czy McDonalda w Warszawie
lub Tokyo wiedzial dokladnie czego sie spodziewac (nawet jezeli tu czy
tam jedzenie zostalo nieco dopasowane do lokalnego gustu).
Dlatego tez produkty sieci fast foodow sa wyprane z indywidualnego smaku
(o aromacie, czy apetycznym wygladzie nawet nie wspomne), a nad
wszystkim dominuje glajszachtujacy smak glutaminian.
Zreszta to co opisalem ma oczywiscie swoje zalety. Niejednokrotnie
bedac w krajach, w ktorych mialem trudnosci z dogadaniem sie, zwlaszcza
zas, gdy jako biedny stypendysta z KDLu nie smierdzialem groszem,
szedlem do McDonalda, wiedzac, ze tam z latwoscia dostane jedzenie,
ktore mnie nie zaskoczy, za przewidywalna cene.
Taktze teraz w Polsce, kiedy chce cos zjesc szybko i tanio, wole
niejednokrotnie pojsc do McDonalda zamiast jesc w rodzimych barach
podejrzne zurki z zieleniejaca kielbasa, tajemnicze pierogi, golabki,
ktore trzeba krajac nozem, twarde steki posypane wegeta etc. U
McDonalda przynajmniej wiem, co bede jadl, jak to bedzie smakowalo i, ze
nie pochoruje sie.
Tu i tam junk-food, tyle, ze u McDonalda bardziej cywilizowany.
Wladyslaw
|