Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Date: Thu, 06 Apr 2006 00:07:58 +0200
Organization: Instytut Pozerania Pluszowych Misiow
Lines: 59
Message-ID: <s...@4...com>
References: <e0rdt7$mru$1@news.onet.pl> <e0rgvq$3bg$1@news.onet.pl>
<e0rl76$1kc$1@atlantis.news.tpi.pl> <e0s2qo$lju$3@inews.gazeta.pl>
<4431921f$1@news.home.net.pl> <e0sok4$mi9$1@news.onet.pl>
<e0sqag$onf$1@news.onet.pl> <e0t9pd$k69$1@nemesis.news.tpi.pl>
<e0uaii$rom$1@news.onet.pl> <e0udmc$lq9$1@nemesis.news.tpi.pl>
<e0uhu1$rj4$1@news.onet.pl> <e0um75$nvg$1@nemesis.news.tpi.pl>
<p...@4...com>
<e10fjh$kph$1@nemesis.news.tpi.pl>
Reply-To: k...@g...pl
NNTP-Posting-Host: clp146.mironet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1144274890 29688 195.116.132.146 (5 Apr 2006 22:08:10 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 5 Apr 2006 22:08:10 +0000 (UTC)
X-User: krecik
X-Newsreader: Forte Agent 3.1/32.783
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:13315
Ukryj nagłówki
A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza Elske
<k...@o...pl> mówiąc:
>> Pogdybam sobie: gdyby moja córka chodziła do szkoły i gdyby się tak
>> zdarzyło, że twoja mama ją uczyła, to gdybym miała przyjemność
>> przeczytać wynurzenia jej córki w takiej postaci, w jakiej właśnie
>> czytam, poważnei rozważałabym możliwość zawiadamiania i dyrekcji i
>> kuratorium o całej sprawie.
>
>Widzisz obawiam się że dyrekcja (też polonista) stosuje te same
>praktyki. Poza tym jakbyś umotywowała swoje oburzenie? Tylko tak
>realnie, bo te teksty które tutaj padły raczej nikogo by w kuratorium
>nie ruszyły. Zwłaszcza, że dotyczą nauczyciela z bardzo wysokimi
>notowaniami, również wśród uczniów.
Widzisz, umotywowałabym tym, że prace za nią wykonuje rodzina. Nie jest
istotne dla mnie, co dyrekcja czy też co kuratorium praktykuje. Istotne
jest to, że jest to oficjalna skarga na publiczne oświadczenie osoby
pomagającej. Twoja mama zostałaby zaproszona na dywanik i chociaż raczej
żadnych poważniejszych konsekwencji zapewne by nie poniosła, jakoś mam
takie dziwne przeczucie, iż poproszono by ją, by wpłynęła na osobę
pomagającą, aby dyskretniej traktowała ową pomoc.
Tak sobie pogdybam, że interesujący wpływ na potraktowanie wyżej
wymienionej skargi miałoby również pojawienie się artykułu w lokalnej
gazecie. Ale pozostajemy na płaszczyźnie hipotetyzowania.
>> Z namiarem na rzeczoną dyskusję. Głównie z
>> powodu twojej arogancji względem osób, które uważają, że postępowanie
>> twojej mamy jest nieetyczne.
>
>Dla mnie te osoby są aroganckie. Żeby nie powiedzieć, że mają kretyńskie
>podejście do sprawy (excuzes le mot).
W czym? Że pokazują ci, iż wykonywanie za kogoś pracy niezupełnie zgadza
się z etyką tego zawodu? Zwłaszcza, że chodzi o zawód nauczyciela -
czyli zawód (teoretycznie) zaufania publicznego.
>> Doskonale
>> wiem, na czym polega pomroczność jasna dopadająca osobę sprawdzającą
>> wypracowania - chociaż w moim przypadku chodzi o język angielski. Tak
>> samo dobrze wiem, jaka męcząca potrafi być praca nauczyciela. Ale życie
>> składa się z wyborów.
>
>Wybór _czego_ sugerujesz?
Nie kłapania na prawo i lewo o potencjalnie niezbyt dobrze widzianych
praktykach. Zwłaszcza, gdy ewentualne konsekwencje owego kłapania
sięgają poza własny ogonek.
Tak to bywa, że zawsze w najmniej spodziewanym miejscu pojawiają się
nieprzyjemne rzeczy typu nadgorliwy legalista, a osoba, której blisko do
emerytury, niekoniecznie musi się do niej aż tak bardzo spieszyć i suma
sumarum może nie być wdzięczna za przyspieszenie tego terminu...
Agnieszka
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=108996 - znajdź coś dla siebie
|