> Tylko ze Hanus mowi o wieku "przedtrzydziestkowym", a na stronie jest
> informacja, ze to kosmetyki do cery dojrzalej - moze za wczesnie? :-)
> Jak zwykle przewrazliwiona

A przed trzydziestka to nie dojrzala?:))))
Hehe, zartuje, mam nadzieje, ze mnie Hanus nie zatlucze:)
Sa rozne szkoly i ja jestem zwolenniczka pogladu ze zaden kosmetyk (z
wyjatkiem tych z hormonami) nie zrobi krzywdy skorze i ze lepiej zapobiegac
zmarszczkom niz potem z nimi walczyc.
A zapobiegac - jesli trzeba to ciezka bronia.
To wszystko nie zalezy od wieku tylko od stanu skory.
A wczoraj mialam okazje widziec sie z ta pania i stan jej skory na oko
wyglada OK;)

Hanus a moze Neutrogena miedziana?
Ma swietne oceny na wizazu.

Kaska