On Sat, 15 Oct 2005 09:02:07 -0700, Magdalena Bassett
<m...@o...net> wrote:

>Krysia Thompson wrote:
>
>
>> Mam patelnie, pikle i torile...moze byc bez kaszanki? :PPP
>>
>a masz ser? jesli tak, to na polowie tortilli uloz cienkie plastry sera,
>posyp kminkiem, zloz placek na polowe jak omlet, i smaz na malym ogniu
>az ser sie roztopi, mozna na sucho, mozna na masle. Czesto potrzasac
>patelnia, zeby sie nie przyklejalo.

OKi, ja takie robie bombowo - kaloryczne - gryczany nalesnik, na
to jajo sadzone, na to ser i chlup smietany typu creme fraiche i
duszone pieczarki. zlozone delikatnie i w sumie podrzane na
patelni bardziej niz smazone - az do rozpuszczenia sera. podobne.
ale ja to calego nie zjem :))

>
>> Pierz, pozbawiony kaszanki a ciagle wspominajacy te w Paryzu -
>> wedzona..
>
>Najlepsze kaszanki sa na placu Pigalle...
>..

>MB

Powinnas byla napisac ostrzezenie ministra zdroiwa, jeszcze
prycham na te wszystkie Wazne Papiery co to leza przde mna,
hrehrehrhe

Pierz
K.T. - starannie opakowana