W dniu 2011-12-23 20:30, Bbjk pisze:
> W dniu 2011-12-23 17:42, Stalker pisze:
>
>>
>> A rzuć dobra kobieto tą kaczką z grzybami
>
> Oczyszczona i nasoloną kaczkę dusić na maśle z cebulką, podlewając
> smakiem z ugotowanych osobno suchych grzybów. Gdy kaczka już miękka,
> potranżerować*) ją, sos zaprawić ćwierć litrem kwaśniej śmietany
> rozbitej z łyżką mąki, przecedzić, a wrzuciwszy do niego posztakowane
> grzybki, włożyć kaczkę i poddusić jeszcze z kwadrans. Oddzielnie
> ugotować na rosole i dobrej łyżce masła, aby była tłusta, pół funta
> kaszy perłowej, wyprażyć ją w piecu na sypko i wydając, ułożyć kaczkę w
> środku, a naokoło zrobić rant z kaszy i oblać sosem.
>
>> i duszoną z oliwkami
>
> Oczyszczona dużą kaczkę posolić i dusić w rondlu, położywszy pod spód
> kilka plasterków młodej słoniny, kilkanaście szalotek, parę ziarnek
> pieprzu i dwa bobkowe liście. Gdy kaczka się obrumieni, podlewać ją
> potrochu szklaną wina i szklanką buljonu, a gdy już prawie miękka,
> potranżerować, sos zaprawić pół łyżka maki, włożyć ćwierć litra
> ugotowanych oliwek i poddusiwszy jeszcze kwadrans, wydać oblaną sosem.
>
> Przepisy w wersji i pisowni w oryginalnej. Oliwki proponuję dać te
> największe, wymoczywszy je wcześniej nieco, by nie była całość zbyt
> słona, a kaczkę posolić mniej, niż normalnie. Oczywiście oliwek ze
> słoika nie gotujemy.
> _______
> *)Dla współczesnych: tranżerowanie to dzielenie na kawałki pieczonego w
> całości drobiu lub krojenie na kawałki lub plastry pieczonych mięs.

Spróbujemy, bo kaczuszka się zaraz po nowym roku trafi

Stalker, zobaczymy tylko czy tranżerowanie pójdzie mi lepiej niż
Lebowskiemu bicie karpia ;-)