« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-03-15 22:04:50
Temat: Kalafior po polsku ?Oto jaki przepis znalazle w Kanadyjskiej ksiazca kucharskiej:
Kalafior "Polonaise" (po polsku).
1 kalafior,
2 lyz. oliwy,
1/2 lyz.soli,
1 lyz. galki muszkatalowej,,
swiezo mielony pieprz,
Wlac na patelnie odrobine wody (3mm) dodac oliwe i zgotowac. Sam kwiat
kalafiora bez grubych "konarow" wrzucic na patelnie dodac sol i pieprz.
Przykryc pokrywka i gotowac 2-3min. Odcedzic opruszyc galka i wydac.
pozdrawiam,
Slav
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-03-16 16:32:32
Temat: Re: Kalafior po polsku ?Pierwsze słyszę, to chyba musi chodzić o naszych drogich rodaków, co
wyemigrowali - a może ktoś przygotowuje jednak w ten sposób kalafiora ? Dla
mnie kalafior po polsku (jak i inne warzywa, np. szparagi), to jest po
prostu ugotowany kalafior polany bułeczką tartą z masełkiem. Mniam.
Herbatka
Slavek wrote in message <3...@u...net>...
>Oto jaki przepis znalazle w Kanadyjskiej ksiazca kucharskiej:
>
>Kalafior "Polonaise" (po polsku).
>
>1 kalafior,
>2 lyz. oliwy,
>1/2 lyz.soli,
>1 lyz. galki muszkatalowej,,
>swiezo mielony pieprz,
>
>Wlac na patelnie odrobine wody (3mm) dodac oliwe i zgotowac. Sam kwiat
>kalafiora bez grubych "konarow" wrzucic na patelnie dodac sol i pieprz.
>Przykryc pokrywka i gotowac 2-3min. Odcedzic opruszyc galka i wydac.
>
>
>pozdrawiam,
>
>Slav
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-16 17:18:45
Temat: Re: Kalafior po polsku ?Nie chcialbym Cie zalamywac ale przepisy sa z "rdzennie" kanadyjskiej ksiazki
kucharskiej.
Jeszcze jeden przepis z tej serii wloskie galette po polsku:
Galette Polonaise
2 cups gotowanych gniecionych ziemniakow,
4 fileciki anchovy,
1 jajko ugotowane na twardo,
1 lyz. maki,
2 lyz. siekanej pietruszki,
1/2 lyzeczki pieprzu
Posiekac jajko, fileciki anchovies, pietruszke, dodac pieprz, sol i wymioeszac
z ziemniakami. wmieszac make. Formowac okragle placuszki, opruszyc je maka i
smazyc obie strony na zloto na patelni z oliwa. Po usmazeniu posypac siekanym
jajkiem na twardo.
pozdrawiam,
Slav
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-16 20:46:39
Temat: Re: Kalafior po polsku ?He, he, jasne - a fileciki anchovy to produkt tradycyjnie wyrabiany przez
bialostosckich chlopow w zaciszu ich slomianych chat (robia to oczywiscie w
przerwach miedzy polowaniami na biale niedzwiedzie - ktore to zwierzaki
zanencaja na wyzej wymienione fileciki) :-)))))
Herbatka
Slavek wrote in message <3...@u...net>...
>Nie chcialbym Cie zalamywac ale przepisy sa z "rdzennie" kanadyjskiej
ksiazki
>kucharskiej.
>Jeszcze jeden przepis z tej serii wloskie galette po polsku:
>
>Galette Polonaise
>
>2 cups gotowanych gniecionych ziemniakow,
>4 fileciki anchovy,
>1 jajko ugotowane na twardo,
>1 lyz. maki,
>2 lyz. siekanej pietruszki,
>1/2 lyzeczki pieprzu
>
>Posiekac jajko, fileciki anchovies, pietruszke, dodac pieprz, sol i
wymioeszac
>z ziemniakami. wmieszac make. Formowac okragle placuszki, opruszyc je maka
i
>smazyc obie strony na zloto na patelni z oliwa. Po usmazeniu posypac
siekanym
>jajkiem na twardo.
>
>pozdrawiam,
>
>Slav
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-17 06:32:38
Temat: Re: Kalafior po polsku ?O rany ale dałam, oczywiście zanęcają - ale nieuk ze mnie. Jjak to mówi mój
3-letni znajomy - pseprasam
Herbatka
Herbatka wrote in message ...
>zanencaja na wyzej wymienione fileciki) :-)))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-17 07:07:21
Temat: Re: Kalafior po polsku ?Slavek <s...@u...net> wrote:
> Jeszcze jeden przepis z tej serii wloskie galette po polsku:
>
> Galette Polonaise
>
> 2 cups gotowanych gniecionych ziemniakow,
> 4 fileciki anchovy,
> 1 jajko ugotowane na twardo,
> 1 lyz. maki,
> 2 lyz. siekanej pietruszki,
> 1/2 lyzeczki pieprzu
>
> Posiekac jajko, fileciki anchovies, pietruszke, dodac pieprz, sol i wymioeszac
> z ziemniakami. wmieszac make. Formowac okragle placuszki, opruszyc je maka i
> smazyc obie strony na zloto na patelni z oliwa. Po usmazeniu posypac siekanym
> jajkiem na twardo.
>
Galette to nazwa nie wloska, lecz francuska. Oznacza okragly, placek,
roznej wielkosci, przygotowany z rozmaitych skladnikow, takze z
ziemniakow, czesto smazony. (Moze tez oznaczac nalesnik z maki
gryczanej, lub rodzaj ciasteczek z Bretanii. Pisalem juz o tym
niedawno, w watku o nalesnikach.)
W kuchni francuskiej "a la polonaise" oznacza m.in. potrawy posypane na
wydaniu siekanym jajem na twardo.
Polska kuchnia oczywiscie zna rozmaite kotlety formowane z masy z
gotowanych ziemniakow.
Anchois, czyli sardele byly jednym z ulubionych dodatkow w kuchni
staropolskiej.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-17 07:07:22
Temat: Re: Kalafior po polsku ?Herbatka <b...@d...com.pl> wrote:
> He, he, jasne - a fileciki anchovy to produkt tradycyjnie wyrabiany przez
> bialostosckich chlopow w zaciszu ich slomianych chat (robia to oczywiscie w
> przerwach miedzy polowaniami na biale niedzwiedzie - ktore to zwierzaki
> zanencaja na wyzej wymienione fileciki) :-)))))
> Herbatka
>
Anchois, czyli sardele to pospolity dodatek w kuchi staropolskiej. Nie
nalezy zapominac, ze dawna kuchnia polska uwielbiala roznaite egzotyczne
przyprawy i dodarki o zdecydowanych smakach, a od XVI dokonca XVII w.
glowny wplywy zachodnie w naszej kuchni przychodza z Wloch. Od konca
XVII i w XVIII wieku zaczyna domiowac kuchnia francuska. Sardele (obok
m.in. kaparow, oliwek, szafranu, pistacji, pinioli, trufli i innych,
jeszcze bardziej egzotycznych) wymienia jako niezbedne w kazdej kuchni
Wojciech Wieladko w "Kucharzu doskonalym" z 1778 r. -- najbardziej
znanej polskiej ksiazce kucharskiej 1 pol XIX w., z ktorej korzystal
Adam Mickiewicz opisujac uczty w "Panu Tadeuszu".
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-17 07:42:01
Temat: Re: Kalafior po polsku ?> Anchois, czyli sardele to pospolity dodatek w kuchi staropolskiej. Nie
> nalezy zapominac, ze dawna kuchnia polska uwielbiala roznaite egzotyczne
> przyprawy i dodarki o zdecydowanych smakach, a od XVI dokonca XVII w.
> glowny wplywy zachodnie w naszej kuchni przychodza z Wloch. Od konca
> XVII i w XVIII wieku zaczyna domiowac kuchnia francuska. Sardele (obok
> m.in. kaparow, oliwek, szafranu, pistacji, pinioli, trufli i innych,
> jeszcze bardziej egzotycznych) wymienia jako niezbedne w kazdej kuchni
> Wojciech Wieladko w "Kucharzu doskonalym" z 1778 r. -- najbardziej
> znanej polskiej ksiazce kucharskiej 1 pol XIX w., z ktorej korzystal
> Adam Mickiewicz opisujac uczty w "Panu Tadeuszu".
>
> Wladyslaw
Uff, jestes Wielki!!! Czy kuchnia to twoje hobby czy zajmujesz sie
tym zawodowo? Ciekawska Ulka
--
Szukasz pracy ? Znasz rynek IT (Internet) ? - http://webcorp.pl/praca/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-17 14:27:56
Temat: Re: Kalafior po polsku ?>Nie
>nalezy zapominac, ze dawna kuchnia polska uwielbiala roznaite egzotyczne
>przyprawy i dodarki o zdecydowanych smakach, a od XVI dokonca XVII w.
>glowny wplywy zachodnie w naszej kuchni przychodza z Wloch. Od konca
>XVII i w XVIII wieku zaczyna domiowac kuchnia francuska. Sardele (obok
>m.in. kaparow, oliwek, szafranu, pistacji, pinioli, trufli i innych,
>jeszcze bardziej egzotycznych) wymienia jako niezbedne w kazdej kuchni
>Wojciech Wieladko w "Kucharzu doskonalym" z 1778 r.
>Wladyslaw
przepiekne, szkoda ze tak malo znane obecnie!
no a jak to sie stalo ze z tych trufli, szafronu, sardeli, na przecietny polski
talerz trafily placki ziemniaczane, pierogi, i inne mniej szlachetne
"przysmaki".
<eva>
"Some days you're the dog; Some days you're the hydrant."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-17 15:00:28
Temat: Re: Kalafior po polsku ?Evajp wrote:
> przepiekne, szkoda ze tak malo znane obecnie!
> no a jak to sie stalo ze z tych trufli, szafronu, sardeli, na przecietny polski
> talerz trafily placki ziemniaczane, pierogi, i inne mniej szlachetne
> "przysmaki".
>
> <eva>
> "Some days you're the dog; Some days you're the hydrant."
Ewa tylko nie pisz, ze pierogi mniej szlachetne.
One sa bardzo szlachetne i je bardzo lubie (moze za wyjatkiem "uskich" i z
mozgiem).
pozdrawiam,
Slav
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |