Data: 2002-08-01 17:30:32
Temat: Re: Kalifornia ?
Od: "Jagoda" <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Bogusław Bielawski <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:
> "Jagoda" <b...@g...pl> wrote in message news:aibfs1$cll$1@news.tpi.pl...
> > PS Dziękuję Tooldkowi i Krzysztofowi M za osobiste wyręczenie mnie z
> > podlewania grupowego drzewka, które też ucierpiało od upału.
Wierzchołkowe
> > liście zostały poparzone słońcem ale ogólna kondycja drzewka, zdaniem
K.M.
> > jest całkiem dobra . Uff ... a już myślałam że nie stanęłam na wysokości
> > zadania .
>
> Informacja podana dyskretne i z wyczuciem - kolejny punkt dla Jagody -
czyli
> doszło do tej randki! - :-)
> Dyskretna byłaś, a teraz opowiadaj! Padli sobie w ramiona, czy raczej tak
z
> odległości i ostrożnie?
> BoGusław ciekaw plotek z Woli
Zasmucę Cię, jeśli powiem że nie doszło?
Krzysztof był we wtorek (30 go lipca) całkowicie znienacka*, a Tooldek w
poprzednią niedzielę. Przywiózł mi obiecane Ceanotusy i wygranego
fioletowego Barwinka**. Obaj podlali drzewko, ale każdy z osobna .
Plotek nie było, bo ostatnio nie grupiałam*** dość długo, więc się
skupiliśmy na aktualnościach z Woli .
Kto następny z grupowiczów chętny zasilić biedne "drzewko pamięci " konewką
wody ze stawu ? Zapraszam (:-) .
Ściski - Jagoda
* Co to jest nienacek ???
** Celowo nie dziękuję (:-)
** To jest określenie mojego męża - Jagoda grupieje (:-((
|