Data: 2002-10-23 09:44:31
Temat: Re: Kapusta kiszona HELP!!!
Od: g...@a...net (Gosia Jurczyszyn)
Pokaż wszystkie nagłówki
> Tak zrobiłem, lecz teraz jest mnóstwo soku po tym "ubijaniu" a wszystko jest
> okropnie słone mimo tego że na 1kg wsypywałem płaską łyżkę soli. Czy tak ma
> być....? Ile powinno stać, jak będę próbował codziennie to zjem wszystko i na
> marne moje trudy:)
--------
Spokojnie, dobrze bedzie. Duzo soku to nie problem:)
Otoz: te sol wali sie nie tylko ze wzgledow smakowych, sol pobudza
wydzielanie soku w kapuscie, a to nie dosc, ze ulatwia fermentacje, to
jeszcze konserwuje dodatkowo. Znaczy to tez, ze dobrze ubiles kapuste,
powietrze z niej uszlo i komorki ma zmiazdzone, przez co tez sok puszcza.
Jesli tego soku wydaje ci sie za duzo, po prostu go zlej, przechowaj obok w
chlodzie i dolej, gdy kapusta skonczy pracowac.
Teraz tak: ona ma stac w tych sloikach taka ubita, ale sok musi ja
przykrywac po wierzchu. Najlepiej wziac kawalek szmatki plociennej albo
inszej naturalnej przescieradlopodobnej, przykryc tym kapuche, na wierzch
dac cos (ja daje kamyczek, ktorych mam kilka z czasow, kiedy hodowalam
kaktusy). W chlodzie wzglednym, 15-18 stopni, ja trzymam po prostu w kuchni
na parapecie, bo choc okna nowe, to przewiewik jest:) Za jakies 5-6 dni
zacznie fermentowac, wtedy trzeba ja czyms do dna w kilku miejscach dzubnac
- gazy wytwarzane podczas kisniecia sobie pojda. Teraz zostawiasz ja w
spokoju na 12 godzin, odkryta, potem znow przykrywasz, pilnujac tego soku.
Po kilku dniach znow trzeba dziubnac i przewietrzyc. Za jakies 10 dni do
dwoch tygodni jest gotowa. Wtedy trzeba wstawic do lodowki, zakiszona lubi
temperature okolo 4 st. Celsjusza.
Gdyby juz zakiszona zaczela cos kombinowac z plesnieniem, szmatke trzeba
wygotowac, sloik wymyc i sparzyc:)
I juz:))))
Gosia
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|