> masła i soli, a do tego fura koperku.
a nawet dwie fury! :-)))

> Tylko czy ten koperek też ma się gorować, czy dodać do kapusty po
> ugotowaniu?

robię to na raty :-)
do średniej wielkości główki kapusty uzywam dwa solidne peczki koperku
(byle nie z łodygami o srednicy 5 mm). Po wypłukaniu najpierw kroje/siekam
koperek od tej delikatniejszej strony i to do miseczki na później. Jak
dochodzę do mniej delikatnych części koperku to kroję troszkę drobniej
(korzonki oczywiście wyrzucam :-). Te mniej delikatne kawałki gotuje razem
z kapustą, zaś te delikatne (odłożone do miseczki) dodaję na minute przed
końcem gotowania. Najlepsze na drugi dzień...

--
serdeczności! zbisa (Wierny Czytacz Grupy)