Data: 2001-02-03 06:23:07
Temat: Re: Kara smierci NIE powinna byc przywrocona !
Od: a...@i...org.pl (algraf)
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Ja zauwazylem ze wiekszosc ludzi lubi proste rozwiazania. Zabil, to go
>> zabic. Nikt na grupie nie zadal sobie wysilku aby zastanowic sie nad tym
>>ze nie jest tu winny "brak kary smierci" ale : zbyt lagodne, zadko
>>stosowane,
>> a nawet nieegzekwowane prawo.
>Dziwnym trafem zapomniales o mnie:)))
a, to sorry :-)
>Ale tak samo jak krytykujesz proste rozwiazania, sam zaproponowales
>zbyt proste rozwiazanie - nie ma udowodnionego zwiazku miedzy
>wysokoscia kary, a jej odstraszajacym dzialaniem.
Wymienilem kilka powodow, ale nigdy nie wierzylem w tzw.zlote srodki i
proste rozwiazania, wiec musiales mnie zle zrozumiec.
>Pamietaj prosze o starej maksymie - nawet najlepsze prawo moze
>byc zle stosowane. Wiec jak juz to zarzut powinien isc na bledna
>organizacje, a bledne prawo.
To tez wymienilem kilka instytucji zajmujacych sie prawem, a Ty zes to
lepiej objasnil i za to wielkie dzieki dla Ciebie :-)
>W Polsce zaledwie 4% spraw konczy sie ugoda, w USA i Europie zach.
>blisko 10 razy wiecej. M.in dlatego polskie sady marnuja olbrzymi czas na
>niepotrzebne duperele (co z tego, ze w k.k jest mnostwo innych
>przyspieszajacych procedur i tak nikt ich nie stosuje) a na powazne
>sprawy czasu brakuje.
Zgadzam sie z Toba i tak tez uwazam. Polacy to klotliwy narod :-), ale
grupa na tym tylko zyskuje :-)
>>Tak tu jest wina! Jak spojrzymy na wypowiedzi na naszej grupie,
>>to wiekszosc pisala raczej o nieskutecznosci naszego
>>prawa, ale "zlotym srodkiem ma stac sie kara smierci?" czy wprowadzenie
>>tej kary wszystko zmieni? czy mordercy nie beda wypuszczani na
przepustki?
>>i tu.
>Chociaz z tymi mordercami zdziebko przesadziles, ale rzeczywiscie KS
>niczego nie rozwiaze.
Jak, to przesadzilem ? przeciez tak jest, bo sa wypuszczani.
>>dochodzimy do sedna! trzeba zaostrzyc cale prawo, trzeba wyczulic
sedziow,
>>i dac policji wiecej praw. Kiedys jak zbierala sie grupka mlodych na
rogu,
>>to patrol mogl zabrac "panow" na "przesluchanie" i spalowac jak trzeba.
>>Teraz juz tak nie ma. No i o takie zaostarzenie prawa mozna krzyczec.
>Ale Ty apelujesz o wprowadzenie panstwa policyjnego, gdzie Policja jest
>wazniejsza od sadu.
Dlaczego? przeciez sam pisales:
"...M.in dlatego polskie sady marnuja olbrzymi czas na niepotrzebne
duperele"
Przeciez wiesz ze palke na dupe mozna potraktowac jako srodek prewencyjny
:-)
Ja czasami posluguje sie przykladami, moze zlymi, moze zbyt ogolnymi, i
bardzo latwo wycinajac je z kontekstu calkowicie zmienic ich znaczenie.
Wiec wyjasnie, ze nie jestem za panstwem policyjnym, ale jestem za
wiekszymi dla nich uprawnieniami przykladem np.procedura oddawania strzalu.
>I jak to sobie wyobrazasz, ze niebiescy beda palowac
>tylko winnych? A jak sie pomyla?
Czy juz zadawales te pytanie zwolennikom kary smierci ?
>Nie rozumiem tylko jednego - prawa do palowania nie bylo nawet w
>dawnym kodeksie,
czyt.wyzej "srodek prewencyjny"
>wiec o co Ty apelujesz? O uzywanie przemocy
>wobec zatrzymanych?
Jesli zajdzie potrzeba to tak!!! bo jak na razie to policja boi sie
poprosic "takich panow" o wylegitymowanie sie. A jak bedziesz mial okazje
przejechac sie wieczorem po "gorszych dzielnicach" to zauwazysz takie
grupki i zapewne nie beda to niewinni chlopcy. Nie robmy z policjantow
kompletnych idiotow, bo juz tak nie jest.
pozdrawiam
Arek
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
|