Data: 2002-07-01 16:38:36
Temat: Re: Karaluchy w kuchni pomocy !!!
Od: "Art(Gruby)" <j...@p...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 29 Jun 2002 15:44:46 +0200, "EuGeniusz Dębski"
<e...@d...art.pl> wrote:
>Hej!
cut
>wstrząsająco skuteczny, naprawdę. Oto on. Ugotować jajo na twardo, i
>ziemniaka /może być w mundurze/, ostudzić, zmiażdżyć jedno z drugim /jajo
>ew. drobno posoiekać/ , zmieszać z kwasem bornym, 1/3 torebki /w aptece
>kostuzje niecałe 2 złote torebka/. Utoczyć z tego kulki, wielkości orzecha
>włoskiego, rozłożyć w miejscach odwiedzanych. Zmiatać trupy. POwtarzać przy
>występowaniu. Od dwu lat mam spokój - przy pierwzsym wizytancie toczymy
>kulki, rozkładamy pod zlewem, w szafkach, po kilunastu dniach wyrzucamy
>suche nieapetyczne skorupkowate kule i po kłopocie.
>
>
>Namaste!
>
>EuGeniusz Dębski
Popieram - to jedyny skuteczny i w miare malo toksyczny sposob na
karaluchy ...
Art(Gruby)
Abyssus abyssum invocat.
|