Data: 2008-02-10 21:10:57
Temat: Re: Karnisze z prowadnicą
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 9 Feb 2008 16:43:04 +0100, Bob napisał(a):
> Czy ktoś z was używa karniszy ze specjalnym rowkiem w który wchodzą żabki:
> http://www.dek-ra.pl/03c19899770bfff02/03c19899770e8
db02/03c19899771047d0d.html -
> "RAILROD 16"
> albo
> http://www.dekosystem.com.pl/product_info.php?produc
ts_id=349 - karnisz
> aprtamentowy
>
> Czy warto kupować cos takiego. Zaletą jest możliwość przesuwania całych
> firan i zasłon przez całą długość karmisza, a wsporniki nie blokują
> możliwości zasuwania. Mam ścianę na której planuję jakieś 6 m karnisza, więc
> zastanawiam się nad takim rozwiązaniem
Ja u siebie wszędzie użyłem najprostszych białych plastikowych karniszy
szynowych z Castoramy. W zasadzie dowolna długość, można w razie czego
poskładać z kilku (ale 6m to spokojnie będzie, problem byś miał tylko z
transportem ;) a front jest jednolity bo jest ucinany na metry z dłuuuuugiej
rolki. Oczywiście kolorów sporo do wyboru, nie mniej niż przy wspornikowych.
Do tego dostępne są zakręty 90 stopni, i można w zasadzie zrobić
dowolną konfigurację - nawet całkiem efektownie wyglądającą - niewielkim
kosztem i małym nakładem pracy.
Gusta gustami, ale dla mnie np. jest to dużo ładniejsze rozwiązanie niż
karnisze na wspornikach - lubię długie firany od samego sufitu ;) Poza tym
właśnie nie ma problemu z walką ze wspornikami - można calutką firankę
przesunąć do boku...
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004
|