Data: 2001-10-06 12:31:55
Temat: Re: Kaszaneczka, krupnioczek, kiszeńka...
Od: "EuGeniusz Dębski" <e...@d...art.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2779.00000002.3bbe23bf@newsgate.onet.pl...
> EuGeniusz Dębski schreef in zijn bericht:
>
> >
> > Już jestem w domu, ale nic nie mówcie żonie, bo nie doniosłem tych
trzech
> > kawałków, jakoś tak fajnie mi się jechało te dwieście metrów...
>
> OK! Cichosza. A te 200 m to chyba rowerkiem i z glowa pelna planow na
nastepne
> kawalki?
> groeten,
> Marzanna
Hej!
Zgoła nie. Jechałem samochodem, starając się nie wchodzić na dwójkę, bo bym
się zadławił, a tak - wolniusieńko, usta mając nabrzmiałe kaszanką...
Bezmyślnie... Syto... Miło...
Namaste!
EuGeniusz Dębski
|