Użytkownik <m...@h...com> napisał w wiadomości
news:9v5jlg$1p8$1@news1.xs4all.nl...
> >
> > To dobrze, tylko mnie bardziej o siekanie i krojenie chodzi, bo
niecierpie
> tego. Mak zmieli? Mieso zmieli? Posieka mi marchew na surowke? No jesli
lod
> pokruszy to glupio pytam wlasciwie. A jak z tym myciem i skladaniem,
> faktycznie tak duzo roboty jak Waldek mowi? Bo ja tego tez nie lubie.


Maku nie zmieli :-(((, probowalam i nie wyszlo, trzeba go zmiazdzyc, a
maszyna tylko siecze. Mieso sieka, owszem, ale moga trafic sie wieksze
kawaly posrod mocno sciekanej mazi :-(((. Tez nie polecam. Tu niezbedna
wydaje sie maszynka. Natomiast wszystko inne kreci jak trzeba. Z myciem nie
mam specjalnego problemu, ze skladaniem tez.
Zaopatrz sie dodatkowo w lopatki gumowe do wygarniania, bo lyzka ciezko.
Ja tez nie lubie sprzatac i zmywac po wyczynach kulinarnych wiec zmywa
zmywarka, a reszte uprzata malzonek :-))).

Pozdr.
Adiola