Data: 2018-06-02 10:51:53
Temat: Re: Kefir dobry na wszystko!
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stokrotka <o...@i...pl> wrote:
>
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:5b1108c0$0$677$65785112@news.neostrada.pl...
>> Stokrotka <o...@i...pl> wrote:
>>>
>>>>>> Kielce to miasto. Duże. Z pysznym (niegdyś i resztkowo do dziś)
>>>>>> pieczywem.
>>>>>
>>>>> No i co z tego , ze miasto, jak wokoło same wsie i zaplecze rolnicze
>>>>> rozwinięte?
>>>>
>>>> Ale że co? Że niby chłopi piekli chleb i wozili do miasta? Oczadziałaś?
>>>> W Kielcach, tak samo jak w innych miastach, zaopatrzenie w pieczywo
>>>> brało
>>>> się z miejskich piekarni.
>>>>
>>>>> Kiedyś nie było obwodnicy wokoło Kielc, jeździło sie więc pszez
>>>>> Wiśniówkę, a
>>>>> w niej były pyszne jagodzianki.
>>>>>
>>>>
>>>> Nadal się jeździ przez Wiśniówkę - obwodnicą Kielc.
>>>>
>>>
>>> Nie, tuż pszed Wiśniówką jest rozjazd, a piekarnia była dalej.
>>>
>>
>> No nie jedzie się przez sam środek Wiśniówki, ale jest ona węzłem.
>>
>> http://www.nbi.com.pl/podsumowanie-2013-r-na-drogach
-woj-swietokrzyskiego/
>>
>> ,,Jednojezdniowa obwodnica Kielc została oddana do użytku już w latach 80.
>> dwudziestego wieku. W ramach nowej inwestycji droga biegnąca od węzła
>> Kielce Północ w Wiśniówce do węzła Kielce Południe w Chęcinach zyskała
>> drugą jezdnię(...)"
>
>
> No właśnie, i od lat 80 nie jem już jagodzianek z Wiśniówki.
Se upiecz. Będą lepsze i zdrowsze.
> Tak, Gierek wybudował tę potszebną obwodnicę.
Kobito, jaki Gierek?!
To inwestycja z lat 2010-2013.
> Jak jej nie było jeździło się pszez środek Kielc, często goszczące harceży
> na festiwalu piosenki , co było widać na każdej ulicy: plakaty, wstążki,
> horągiewki...
>
RAZ w roku - harcerski ogólnopolski festiwal. Chyba nadal się odbywa.
--
XL
|