Data: 2010-10-13 08:54:41
Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: zażółcony <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
news:i93lj2$5vv$1@speranza.aioe.org...
> w zyciu nie dorobili procz wspolczucia od innych wisi mi grubym
> kalafiorem.
> na zgonie konkubiny lub nieszczesciu wlasnym czy bliskich i niczego sie
> Dlatego wlasnie akceptacja i sympatia takich smieci, ktorzy lansuja sie W
> 99% tego kim naprawde jestesmy.
> I wiesz czego to zasluga, ze ja mam to co mam, a ty to co ty masz?
> na to, zeby cenic i lubic ludzi za to, za co naprawde warto.
> uczciwych przyjaciol i oddane przyjaciolki i wlasnie dla tego stac mnie
> Mam bardzo wygodne i przyjemne zycie, piekna i kochajaca kobiete, Jesli
> zas chodzi o mnie, to nie bardzo rozumiem co chcesz tu porownywac?
> jesli ich kiedys bedziesz mial.
> Bardzo wyraznie pokazales swoja miare ludzi i wspolczuje twoim znajomym,
> wymuszajac ich sympatie oraz frajerow, ktorzy daja sie na to nabrac.
> za wszelka cene przez takich jak ty, ktorzy zeruja na wspolczuciu innych
> Ale lepiej tego ujac chyba nie mogles, sadzac, ze wolalbym byc doceniony
> niezly wskaznik zdolnosci do realizacji celow.
> konieczne uwazam za troche brak wyobrazni, choc w tym przykladzie byl to
> Akurat nie o sobie pisalem. W dodatku latanie samolotem gdy to nie jest
... facet, ile ty piszesz ... a czytasz czasem sam siebie ?
|