Data: 2006-10-19 22:13:41
Temat: Re: Kisił ktoś z was kalafiola lub papryke ?
Od: "Wieczorek Grz." <d...@s...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 18.10.2006 22:48, in article eh63vs$ava$...@a...news.tpi.pl, "kmarci"
<k...@p...onet.pl> wrote:
> Witam kisił ktos z was
> kalafiora
> papryke
> cebule?
>
> przy czym pytam o kiszenie
> bez pasteryzacji
> kiszenie w beczkach w zalewie tak jak ogórki
>
> kalafiol mi sie podoba kiszony polecam
Witaj
Ja swojego czasu jesli idzie o kiszenie w duzych pojemnikach bez obrobki
cielnej to poradzilem ojcu robic zalewe miodowa goraca - on nie ma z tym
problemu bo ma pasieke I przed rozlaniem miodu w sloje transportuje miod z
pasieki do domu w wiaderkach pod spozywke ...
No wiec puste wiaderka z resztkami miodu przemywa wrzatkiem I zalewa nim
warzywa do kiszenia ...
Jako zaszczepu dorzucamy z jakiejs gotowej kiszonki np ogorkow cos z
dodoatkow np czosnek czy koper czyli to co sie z reguly wyrzuca, ale to musi
byc z naturalnej kiszonki nie z przemyslu - tam sie z reguly zalewa wsad
roztworem kwasu mlekowego wiec fermentacji na dobra sprawe nie ma
Oczywiscie zamiast miodu mozesz uzyc glukozy - ale wtedy to nie bedzie taki
"eko-gaja" szpan :]
Kluczem jest zaszczep!
|