Data: 2017-10-07 09:27:40
Temat: Re: Kiszone jabłka.
Od: stefan <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-10-07 o 01:44, XL pisze:
> https://smacznapyza.blogspot.com/2017/08/jabka-kiszo
ne-z-miodem-i-przyprawami-korzennymi.html?m=1
>
> Dla tych, co gdzieś jedli, a potem szukali, jak ,,to" było zrobione.
>
>
W połowie ery niejakiego Gomółki zacząłem pobierać wiedzę w Technikum G.
mieszczącym się tuż przy Starym Kleparzu. Nieraz, późną (późniejszą)
jesienią i czy w zimie wyskakiwało się w czasie dużej przerwy na Kleparz
na drobne zakupy. Czasem udało się upolować takie kiszone jabłuszka ale
kiszone w kapuście. To był niepowtarzalny smak. Później od
zaprzyjaźnionej Pani Baby z Wawrzeńczyc kupowałem kapustę kiszoną ale
całe główki - superaśne gołąbki z tego wychodziły... :)
Ech, i komu taki komunizm przeszkadzał :)
pozdr
Stefan
|