Oo, podpisuję się czterema łapkami. No może 3,5 łapką, bo jeśli jakaś kobietka ma ochotę realizować się jak tzw. Kobieta Prawdziwa (czyli zatyrana po kokardkę), to proszę bardzo. Przeszkadzać jej nie będę :-). Każdy tak sobie żyje jak chce i lubi. M.
Zobacz także