Data: 2008-05-05 12:59:56
Temat: Re: Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego...
Od: i...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 5 Maj, 14:33, Fragile <e...@i...pl> wrote:
> Ale nie rozumiem... Przeciez to sa _ludzie_.
Ależ Medea MNIE zapewne akceptuje - pozwoli mi żyć raczej. Jednak nie
akceptuje mojej postawy.
Rozmawiamy o akceptacji postaw. Akceptacja postaw to element miłości
bliźniego.
Ja nie akceptuję postawy homo i pedo u innych, ponieważ nawet siebie
nie wyobrażam sobie takiej. Czyli kocham bliźnich DOKŁADNIE jak samą
siebie - akceptuję u nich tylko to, co akceptuję u siebie.
|