Data: 2001-10-31 22:27:41
Temat: Re: Kokos
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Panowie !
Woda w kokosie, jak slusznie napisal Jerzy, sluzy do picia... szczegolnie w
warunkach karaibskich, gdzie na plazy tylko morska woda.
Mleczka kokosowego sie nie robi przez "odciskanie namoczonego swierzego
miazszu kokosowego" (excuses, Art !) poniewarz kokos stricto sensu miazszu
(=miekkiego, nasaczalnego) nie posiada...
Natomiast sie orzecha sciera na tarce grubej i nastempnie odciska...
najlepiej w sokowirowce, ale dwa (grube) meskie ramiona wystarcza tysz...
(podpisano)
Stara Karaibka
--
Niesz !
sheenaz <m...@p...pl> a écrit dans le message :
AdVD7.278129$P...@n...chello.at...
> mam kilka kokosów i dylemat co z nich zrobić. Jednego otworzylam, a tam
> jakis przezroczysty plyn =- raczej niesmaczny= no i bialy miąższ.
> Co z tym teraz zrobić, na wiórki przerobic?
> nie wiem, pomóżcie.
>
> magia
>
> --
> "she's all I've ever needed.."
>
>
|