« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-07-05 14:15:47
Temat: Kolacja..Witam .
Zapragnelam zrobic kolacje dla dwojga - w ramach
niespodzianki.
Ma byc fascynujaco, aromatycznie ... pikatntnie [:>] i intymnie . Wiem,
ze byly juz podobne watki, ale: moj mezczyzna nie tknie owocow morza,
nie zje truskawek [ani innych] w szampanie, nie ruszy selera pod zadna
postacia, wina grzanego nie wypije.. Hmm... w zasadzie wszystko
[kulinaria] co "podgrzewa" atmosfere i przychodzi mi na mysl - niestety
odpada :-(
Jesli macie jakies pomysly - to poprosze.
[Moze jakis przepis na miesko z dodatkiem orzechow? ..]
Bo mnie sie marzy wlasnie celebrowanie owej kolacji, a dopiero potem
deser :)
Serdeczne pozdrowionka
Zuzanka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-07-05 17:37:12
Temat: Odp: Kolacja..
Zofia Olkowska wrote:
> Zapragnelam zrobic kolacje dla dwojga - w ramach
> niespodzianki (ciach...) ale: moj mezczyzna nie tknie
Prawdziwy mezczyzna *musi* byc smakoszem!!! Wszystkiego :-))) Na Twoim
miejscu zmienilabym mezczyzne :-)
pozdrowienia
Ula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-06 08:16:08
Temat: Re: Odp: Kolacja..
Zalewscy wrote:
>
> Zofia Olkowska wrote:
> > Zapragnelam zrobic kolacje dla dwojga - w ramach
> > niespodzianki (ciach...) ale: moj mezczyzna nie tknie
>
> Prawdziwy mezczyzna *musi* byc smakoszem!!! Wszystkiego :-))) Na Twoim
> miejscu zmienilabym mezczyzne :-)
> pozdrowienia
> Ula
hmm. tak..
a teraz hipotetyczny wątek z drugiej strony:
> słuchajcie, grupowicze, mam problem:
> moja kobieta uparła się na intymną kolację przy świecach
> wymysla jakieś truskawki, tutti frutti di mare i inne takie
> wszystko, czego nie cierpie.
> co miałbym jej zasugerować? lubie dobrze zjeść, ale nie cierpię
> wynalazków.
Prawdziwa kobieta *musi* mieć wyobraźnie i wyczucie, czego pragnie
jej mężczyzna
Na Twoim miejscu zmieniłbym kobietę.
- koniec wątku -
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-06 08:29:15
Temat: Odp: Kolacja..> Zofia Olkowska wrote:
> > Zapragnelam zrobic kolacje dla dwojga - w ramach
> > niespodzianki (ciach...) ale: moj mezczyzna nie tknie
>
> Prawdziwy mezczyzna *musi* byc smakoszem!!! Wszystkiego :-))) Na Twoim
> miejscu zmienilabym mezczyzne :-)
> pozdrowienia
A musi miec tatoo?
;)
Twoj jest smakoszem?
--
pozdrowienia
Leszek Pawlisz, Krakow
l...@p...pl
501 69 55 86
"...there is no spoon..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-06 08:33:40
Temat: Re: Re: Kolacja..sadyl :
[ciach ]
> Prawdziwa kobieta *musi* mieć wyobraźnie i wyczucie, czego pragnie
> jej mężczyzna
> Na Twoim miejscu zmieniłbym kobietę.
Ee.. nie wiem jak ow cytowany,ale my tam zmieniac nikogo nie zamierzamy
:)
A moze przepis jakis? Bo ja doskonale wiem, ze moj lubi tradycyjne
potrawy, ale chcialam troszke urozmaicenia na ten wieczor. Cos z mies
[to lubi najbardziej], tylko jakos inaczej.Czy ja wiem? Moze z owocami
[brzoswinie , pomarancze ?]moze z orzechami.Tak zeby i wilk byl syty.. i
Zuzanka cala :>
Serdeczne pozdrowionka
Zuzanka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-06 08:34:32
Temat: Odp: Kolacja..> Witam .
> Zapragnelam zrobic kolacje dla dwojga - w ramach
> niespodzianki.
> Ma byc fascynujaco, aromatycznie ... pikatntnie [:>] i intymnie . Wiem,
> ze byly juz podobne watki, ale: moj mezczyzna nie tknie owocow morza,
> nie zje truskawek [ani innych] w szampanie, nie ruszy selera pod zadna
> postacia, wina grzanego nie wypije.. Hmm... w zasadzie wszystko
> [kulinaria] co "podgrzewa" atmosfere i przychodzi mi na mysl - niestety
> odpada :-(
> Jesli macie jakies pomysly - to poprosze.
> [Moze jakis przepis na miesko z dodatkiem orzechow? ..]
> Bo mnie sie marzy wlasnie celebrowanie owej kolacji, a dopiero potem
> deser :)
> Serdeczne pozdrowionka
> Zuzanka
Polecam:
jajka
ziola prowansalskie (w kazdym sklepie), poza tym wszelkie ostre przyprawy
szafirowa bielizna
swiece.
--
pozdrowienia
Leszek Pawlisz, Krakow
l...@p...pl
501 69 55 86
"...there is no spoon..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-06 08:34:38
Temat: Re: Kolacja..Użytkownik zofia olkowska <z...@c...com.pl> w wiadomooci do
grup dyskusyjnych napisał:3...@c...com.pl...
> Ma byc fascynujaco, aromatycznie ... pikatntnie [:>] i intymnie . Wiem,
> ze byly juz podobne watki, ale: moj mezczyzna nie tknie owocow morza,
> nie zje truskawek [ani innych] w szampanie, nie ruszy selera pod zadna
> postacia, wina grzanego nie wypije.. Hmm... w zasadzie wszystko
> [kulinaria] co "podgrzewa" atmosfere i przychodzi mi na mysl - niestety
> odpada :-(
To co on je poza schabowym? Na razie wymienilas tylko na nie. Moze zrob tzw.
a'la chinszczyzne - warzywka+miesko, sosik z rosolku z odrobina octu - maki
ziemniaczanej, zeby mial ladna konsystencje. Do warzywek mozna jak
najbardziej wrzucic orzechy (wloskie) i zrobic to na sposob pikantny. Kiedys
juz pisalem, ze pasuje do tego orzechowka, ktora mozna dodac do smazenia i
na stol (btw, pomaga strawic wszystko ;). To "romantyczna" potrawa, bo mozna
potem postawic na stole nawet na patelni i ladnie wyglada (oczywiscie swiece
itp bajery).
Jader
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-06 08:35:12
Temat: Re: Re: Kolacja..lpawlisz rzekl:
> A musi miec tatoo?
> ;)
Ma tatoo :-))))
Serdeczne pozdrowionka
Zuzanka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-06 08:46:03
Temat: Re: Re: Kolacja..lpawlisz rzekl:
> Polecam:
> jajka
Wlasnie, tak BTW, co sie daje do jajek faszerowanych [ ale takich na
cieplo, podgrzewanych na patelni]? Widzialam cos takiego na jakiejs
imprezie - przekrojone wzdluznie - w skorupce, od strony wlasciwej
zapanierowane i przysmazone. Nie jadlam, ale Jemu smakowalo.
> ziola prowansalskie (w kazdym sklepie), poza tym wszelkie ostre przyprawy
No tak, ale do czego ? :) Tzn.bardzo prosze o pomysly\przepisy.
> szafirowa bielizna
Eee nie, stanowczo bordowa lub czarna, ale to OT i wogole NTG okrutnie.
BTW: Swiece sa chyba oczywiste, tudziez wino jakies :)
Serdeczne pozdrowionka
Zuzanka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-06 08:49:45
Temat: Re: Odp: Kolacja..MOJ ME°CZYZNA TAK°E NIE LUBI WYNALAZKOW.
Dobrze wiem, czego nie jada a i frutti di mare nie sa mu potrzebne. Radze
me*czyznie nie lubiacemu nowosci wykonanie kolacji wed?ug w?asnego pomyslu.
Zaskocz ukochana pysznymi kakapeczkami lub zupa pomidorowa.
Sukces murowany. A! Wazna jest oprawa . Swiece i te sprawy.
sadyl wrote:
> Zalewscy wrote:
> >
> > Zofia Olkowska wrote:
> > > Zapragnelam zrobic kolacje dla dwojga - w ramach
> > > niespodzianki (ciach...) ale: moj mezczyzna nie tknie
> >
> > Prawdziwy mezczyzna *musi* byc smakoszem!!! Wszystkiego :-))) Na Twoim
> > miejscu zmienilabym mezczyzne :-)
> > pozdrowienia
> > Ula
>
> hmm. tak..
> a teraz hipotetyczny wątek z drugiej strony:
>
> > s3uchajcie, grupowicze, mam problem:
> > moja kobieta upar3a się na intymną kolację przy świecach
> > wymysla jakieś truskawki, tutti frutti di mare i inne takie
> > wszystko, czego nie cierpie.
> > co mia3bym jej zasugerować? lubie dobrze zjeść, ale nie cierpię
> > wynalazków.
>
> Prawdziwa kobieta *musi* mieć wyobra*nie i wyczucie, czego pragnie
> jej mężczyzna
> Na Twoim miejscu zmieni3bym kobietę.
>
> - koniec wątku -
> sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |