Data: 2009-11-11 20:38:12
Temat: Re: Kolano kinomana
Od: "Tomasz Dryjanski" <T...@s...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "zlotawy" <z...@g...com> napisal w wiadomosci
news:87087b4d-75fe-4022-9bdf-49a68fe0c887@b15g2000yq
d.googlegroups.com...
> Witam,
> stwierdzono u mnie te przypadlosc. Rzeczywiscie objawy idealnie do
> mnie pasuja.
>
> Lykam glukozamine i smaruje kolano Ortholanem.
Glukozamine bym darowal. Z dostepnej mi wiedzy w ogóle nie dociera do osocza
krwi, w calosci jest metabolizowana w watrobie (i, notabene, zaburza szlaki
meaboliczne glukozy).
Ortholanu nie znam.
> Czy to wystarczy? W necie przeczytalem o cwiczeniach. Moze ktos moglby
> podac jak je nalezy wykonywac?
Z opisanych przez Ciebie cwiczen wynika, ze dobrze byloby zapisac sie do
dobrej kliniki rehabilitacyjnej. Tam zbada Cie doswiadczony lekarz, zaleca
Ci cwiczenia i ewentualnie terapie manualna. Ze sztukami walki bym troche
poczekal, co najmniej do wizyty u dobrego specjalisty.
T. D.
|