Data: 2014-09-15 13:46:40
Temat: Re: Kompostowanie owoców
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Trybun głosi:
>>> Czy jest sens dodawania do pryzmy z kompostem owoców? Czy coś z nich
>>> będzie pożytecznego? Ta klęska urodzaju mnie chyba wykończy, pod
>>> każdym drzewem na pół metra spadów, z którymi nie ma co robić.
>>
>> Suszyć, suszyć. Suszone jabłka, śliwki czy gruszki zamiast (lub obok)
>> słodkich ciasteczek.
>> Ale jak nie dajesz rady/nie masz jak to kompost ze wszystkiego co jest
>> pochodzenia organicznego będzie dobry.
>
> Śliwek i gruszek mam już sporo ususzonych, także jakieś 5-6 kg (łącznie)
> zamroziłem.
>
> Natomiast co do kompotów, nie ma niestety w domu amatorów tego napoju.
> Jeszcze sprzed kilku lat stoją w piwnicy słoiki z różnymi kompotami.
No to może rakiję alibo śliwowicę? Technologia zblizona bardziej do
produkcji kompostu, niż kompotu. Ale pożytek daleko większy.
Jarek
--
Na lwy by -- na gorący Czarny Ląd!
Na lwy by -- gdyby nieco bliżej stąd.
Wziąłby człowiek amunicję, eksportową śliwowicję
Drzwi opatrzyłby w inskrypcję: "Przedsięwzięto ekspedycję".
|