Kompot z truskawek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19

1. Data: 2016-06-23 13:44:20

Temat: Kompot z truskawek
Od: wolim <n...@p...tu> szukaj wiadomości tego autora

Cześć!

Macie jakiś sposób, żeby truskawki w kompocie nie traciły koloru?
Chodzi o kompot w słoikach, na zimę.

Cytryna wypróbowana. Nie sprawdziła się.

Pozdrawiam,
MW

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2016-06-23 15:14:29

Temat: Re: Kompot z truskawek
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

wolim pisze:

> Macie jakiś sposób, żeby truskawki w kompocie nie traciły koloru?
> Chodzi o kompot w słoikach, na zimę.
>
> Cytryna wypróbowana. Nie sprawdziła się.

Podejrzewam, że tylko GMO. Trzeba by tej truskawie inkorporować
jakiś inny barwnik, bo te antocyjany w kompotowym stężeniu słabo
się sprawdzają. Ich barwa zależy zresztą nie tylko od pH (które
zmienić ma cytryna), ale też od obecności jonów metali. We wodzie
żelazistej truskawki mogą wyglądać inaczej.

Można jeszcze próbować dobarwić zwenętrznie, świdośliwą, owocem
czarnego bzu, aronią itp. Ale to podejście może zostać uznane za
niehonorowe.

Jarek

--
-- Posłusznie melduję, panie lejtnant, że ta woda ma naprawdę smak
żelazisty. W Kamyku nad Wełtawą pewien szynkarz robił dla swoich gości
żelazista wodę w ten sposób, że do studni wrzucał stare podkowy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2016-06-23 17:11:20

Temat: Re: Kompot z truskawek
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Z truskawek nie robi się kompotu na zimę, bo jest nietrwały.
Możesz zrobić , ale powinieneś zjeść je w ciągu kilku dni lub tygodni.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2016-06-23 17:38:08

Temat: Re: Kompot z truskawek
Od: Waldemar <w...@z...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora

Am 23.06.2016 um 17:11 schrieb Stokrotka:
> Z truskawek nie robi się kompotu na zimę, bo jest nietrwały.
> Możesz zrobić , ale powinieneś zjeść je w ciągu kilku dni lub tygodni.
>
Bzzzzzzzz. Dura.
Zawsze gotowaliśmy z ojcem truskawki na zimę. Kilkadziesiąt słoików co roku.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2016-06-24 00:14:05

Temat: Re: Kompot z truskawek
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-06-23 o 13:44, wolim pisze:
> Cześć!
>
> Macie jakiś sposób, żeby truskawki w kompocie nie traciły koloru?
> Chodzi o kompot w słoikach, na zimę.
>
> Cytryna wypróbowana. Nie sprawdziła się.
>

Ci tam kolor! Ważny jest oryginalny smak :-)

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2016-06-24 01:36:51

Temat: Re: Kompot z truskawek
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 23 Jun 2016 13:44:20 +0200, wolim napisał(a):

> Cześć!
>
> Macie jakiś sposób, żeby truskawki w kompocie nie traciły koloru?
> Chodzi o kompot w słoikach, na zimę.
>
> Cytryna wypróbowana. Nie sprawdziła się.
>

Zawsze stracą w kompocie. Rób truskawki we własnym syropie (chyba podawałam
tu niegdyś przepis orientacyjny) - trzymają kolor nawet 2 lata. Dłużej nie
uchowały się u mnie, więc nie wiem, jak długo jeszcze wytrzymuje kolor.
A z tych w syropie możesz zawsze zrobić kompot, gdy chcesz, no po co to
wodę wekować. Przy tym same owoce wyjmuję z syropu i używam np do ciasta
czy jako dekorację desrów, lodów - pięknie wyglądają, są zerwoniutkie,
zwarte, nie rozpaćkane. Ważna jest też odmiana - odmiany tzw deserowe są
psu na budę, bo się rozpadną i tak, mają też mało barwnika i smaku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2016-06-24 01:37:39

Temat: Re: Kompot z truskawek
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 23 Jun 2016 15:14:29 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):

> wolim pisze:
>
>> Macie jakiś sposób, żeby truskawki w kompocie nie traciły koloru?
>> Chodzi o kompot w słoikach, na zimę.
>>
>> Cytryna wypróbowana. Nie sprawdziła się.
>
> Podejrzewam, że tylko GMO.

Że też Ty musisz te swoje (wy)pierdoły wstawiać - czy trza, czy nie trza...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2016-06-24 07:07:15

Temat: Re: Kompot z truskawek
Od: wolim <n...@p...tu> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-06-24 o 01:36, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 23 Jun 2016 13:44:20 +0200, wolim napisał(a):
>
>> Cześć!
>>
>> Macie jakiś sposób, żeby truskawki w kompocie nie traciły koloru?
>> Chodzi o kompot w słoikach, na zimę.
>>
>> Cytryna wypróbowana. Nie sprawdziła się.
>>
>
> Zawsze stracą w kompocie. Rób truskawki we własnym syropie (chyba podawałam
> tu niegdyś przepis orientacyjny) - trzymają kolor nawet 2 lata. Dłużej nie
> uchowały się u mnie, więc nie wiem, jak długo jeszcze wytrzymuje kolor.
> A z tych w syropie możesz zawsze zrobić kompot, gdy chcesz, no po co to
> wodę wekować. Przy tym same owoce wyjmuję z syropu i używam np do ciasta
> czy jako dekorację desrów, lodów - pięknie wyglądają, są zerwoniutkie,
> zwarte, nie rozpaćkane. Ważna jest też odmiana - odmiany tzw deserowe są
> psu na budę, bo się rozpadną i tak, mają też mało barwnika i smaku.
>

W takim razie jaką odmianę wybrać? :)

Pozdrawiam,
MW

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2016-06-24 07:32:47

Temat: Re: Kompot z truskawek
Od: wolim <n...@p...tu> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-06-24 o 07:07, wolim pisze:
> W dniu 2016-06-24 o 01:36, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 23 Jun 2016 13:44:20 +0200, wolim napisał(a):
>>
>>> Cześć!
>>>
>>> Macie jakiś sposób, żeby truskawki w kompocie nie traciły koloru?
>>> Chodzi o kompot w słoikach, na zimę.
>>>
>>> Cytryna wypróbowana. Nie sprawdziła się.
>>>
>>
>> Zawsze stracą w kompocie. Rób truskawki we własnym syropie (chyba
>> podawałam
>> tu niegdyś przepis orientacyjny) - trzymają kolor nawet 2 lata. Dłużej
>> nie
>> uchowały się u mnie, więc nie wiem, jak długo jeszcze wytrzymuje kolor.
>> A z tych w syropie możesz zawsze zrobić kompot, gdy chcesz, no po co to
>> wodę wekować. Przy tym same owoce wyjmuję z syropu i używam np do ciasta
>> czy jako dekorację desrów, lodów - pięknie wyglądają, są zerwoniutkie,
>> zwarte, nie rozpaćkane. Ważna jest też odmiana - odmiany tzw deserowe są
>> psu na budę, bo się rozpadną i tak, mają też mało barwnika i smaku.
>>
>
> W takim razie jaką odmianę wybrać? :)

Aha. I jeszcze jakbyś ten przepis wrzuciła lub podała linka, bo w
internecie są różne :)