Data: 2010-02-05 07:49:25
Temat: Re: Komputer i decyzje cd
Od: "Reda rt" <p...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "malkontent" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hkfctj$4eg$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>> Mi np. ta definicja odpowiada :-)
>>
>> Więc powiedz mi proszę, co sšdzisz o wpływie kar na
>> psychikę dziecka.
>>
> to jest zbyt ogólne pytanie
> Zatem namaluje tylko ogólny szkic.
(...)
Przepraszam, że siewcinam, śledziłem bardzi pobieżnie.
Wydawało mi się, że Maciejowi chodzi w pytaniu
o kary bardzo konkretnie o oparcie się
na poprzedniej definicji - czyli rozpatrzenie
reakcji na karę dziecka i dorosłego w ujęciu
skłonności do brania odpowiedzialności.
Czyli pokazać, że definicja(model) stanowi
dobrą podstawę do wnioskowania w wielu
obszarach.
Poproszę więc, jeszcze raz, w imieniu po cześci
Macieja ;) o odpowiedź na pytanie:
jaki jest wpływ kar na "dziecko", które różni
się od dorosłego "tylko" stosunkiem do
"odpowiedzialności" ?
> Jeli cżłowiek zostanie przestraszony
> to sterowanie/władza przsuwa się automatycznie
> na starsze ewolucyjnie poziomy do omdlenia
> ( bezruchu) w skrajnych przypadkach.
>
> Jeli kara nie przkracza tej granicy człowieczeństwa
> - a to zależy od wielu różnych czynników -
> to nie jest specjalnie szkodliwa
> ( co nas nie zabije to nas wzmocni)
To ciekawy temat, w aspekcie dzieci jednak
warto tu rozpatrzyćtaki dodatkowy aspekt:
utrwalanie wzorców najbardziej adekwatnych
do sytuacji rzeczywistej. Czy np. jeśli 'strach'
jest uczuciem permanentnym w jakimś
okresie rozwoju, to jest możliwe, że
sterowanie/władza na trwałe zostaną przesunięte
w starsze ewolucyjnie poziomy i przestaną
samoczynnie wracać na wyższy poziom - który zresztą,
nieużywany, być może ulegnie atrofii ?
W takiej sytuacji nie ma mowy o 'wzmocnieniu',
a słowo 'zabicie' też niekoniecznie oddaje
'ukryty dramat' sytuacji.
Zdrówko !
|