Data: 2008-06-18 21:01:56
Temat: Re: Koniec roku to o ocenach ;-)
Od: Elżbieta <w...@g...peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 12 Jun 2008 16:52:18 +0200, Hermiona napisał(a):
> Ale tak sobie marze, zeby to bylo tak jak w Erze
> :))) Czyli jesli nauczyciel widzi, ze uczen nudzi sie na lekcji, wszystko
> robi bez problemow, to zeby dal temu uczniowi zadania trudniejsze,
> indywidualne.
Po doświadczeniach, przeróżnych czasem myślę, że każdy powinien przejść
przez pracę np. w szkole specjalnej czy klasie integracyjnej gdzie są
przeróżne opinie i zalecenia poradni, gdzie trzeba dostosowywać zadania dla
większości uczniów. Ja to akurat może więcej piszę o uczniu słabym, ot taka
specyfika mojej pracy, ale jak widzę jakie cuda wianki robi moja koleżanka
by dziecko z upośledzeniem nauczyć liczyć do 5 w chwili gdy reszta już
dawno przekroczyła próg dziesiątkowy. A dla tych zdolniejszych zawsze na
biurku leżą zadania dodatkowe, trudniejsze itd. Każdy chętny, kto wie, że
sobie poradzi lub chce spróbować może też nimi zastąpić zadanie domowe.
--
Elżbieta
|