Data: 2005-04-18 14:46:13
Temat: Re: Kopytka inaczej
Od: Waldemar Krzok <w...@c...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iwona_s wrote:
> Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
>
>
>>Uświadomcie mnie, jeśli odkryłam Amerykę. Zrobiłam dziś coś takiego - z
>>ciasta kopytkowego (ugotowane ziemniaki z odrobiną sera bialego i
>>szczypiorku - proporcje na oko) zrobiłam kluski i zamiast je gotować,
>>usmażyłam na złoto na głębokim oleju.
>
>
> Wprawdzie nie odkrylas Ameryki, ale najwazniejsze, ze chcesz sie podzielic z
> innymi swoim "odkrytym patentem" :)
> W ten sam sposob czyli usmazyc bez gotowania mozesz takze kluski slaskie.
> Oczywiscie ksztalty nie musza byc "kluskowate".
ale te polskie śląskie, nie te śląskie śląskie z surowymi i gotowanymi
ziemniakami pół na pół.
Te można fajnie smażyć po gotowaniu. Panierować plasterki gotowanych
kluch i smażyć na gęsim smalcu. Polecam!
Waldek
|