In article <u...@j...gov>,
puchaty <p...@g...pl> wrote:
.
> (ale wiem o czym pisałeś - np. nie miałby czasu im gotować i musiałby kogoś
> zatrudnić lub stołować ich na mieście, lub kupując w sklepie kierowałby się
> jak najszybszym załatwieniem sprawunków a nie minimalizacją kosztów)
>
Uhm. I jeszcze o tym, że prawdopodobnie byłby bardziej niż w zwykłych
warunkach skłonny otwierać dla nich portfel. I o tym, że gospodarowania
pieniędzmi też się trzeba nauczyć.

--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.