Data: 2002-03-04 09:10:48
Temat: Re: Krajalnica do pietruszki i innych ziół... Re: znienawidzone czynnosci kuchenne
Od: "Magdalena W." <zolza@usunto_astercity.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a5vcq0$5q1$...@n...onet.pl...
> W mojej książce "Kuchnia wegetariańska" Sarah Brown jest opisane
urządzonko
> do siekania ziół... Wygląda jak taki dziwny młynek... Nigdy nie
widziałam
> takiego w sklepie... Poszukaj - ułatwi ci pracę, a potem napisz,
gdzi
> kupiłaś...
eeee tam, Joanno
Kupilam sobie takie cus, calkiem niezlej firmy (Zyliss),
"siekalnica uniwersalna". I co? Ano cebule i cos twardego to
jeszcze posieka jako-tako. Ale ziola wszelkie po prostu miazdzy a
nie sieka. Juz 2 razy wyjmowalam z pojemnika zmietolone zielone
smetne resztki, ktore i tak musialam siekac nozem pozniej. Wiec to
sie niestety nie sprawdza. No chyba ze tamto z ksiazki lepsze.
Pozdrawiam
Magda
|