Data: 2009-09-12 06:22:40
Temat: Re: Kratka ściekowa w łazience i partacze.
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jarek <n...@w...pl> wrote:
> podłodze jest kwadratowe wycięcie na kratkę, obudowane przez
> glazurnika. Pod wanną są płytki. Po montażu wanny leje się z tego
> woda. Syfon jest w podłodze, właściwy odpływ z kratki idzie
> "bokiem".
Czekaj, nie rozumiem. Z czego się leje woda?
Jak rozumiem, jest tam dość typowe w latach 60-tych roziwązanie
plegające na tym, że odpływ z wanny "wisi" w powietrzu nad kratką
ściekową w podłodze pod wanną, tak? I woda z wanny leje się wprost w
tą kratkę? Jeśłi tak, to tak ma być, alnbo trzeba to zmienić
totalnie, tak jak opisujesz dalej:
> lała? Może wylać wodę z tego syfonu, wysuszyć, następnie czymś to
> zaślepić, a rurę odpływową podłączyć bezpośrednio w tę boczną
> rurę?
Tak by moim zdaniem było najlepiej.
> wannie, a nie rozlewała się na podłodze. Może są gotowe zaślepki
> lub
> coś, w co by mi pomogło?
Są zaślepki do typowych rur kanalizacyjnych, nie wiem, jak to jest u
niej zrobione, więc nie podpowiem, co konkretnie jest tam potrzebne,
ale na pewno się da.
> Mam jeszcze pytanie, czy uszczelnienie między
> wanną a ścianą lepiej wykonać z fugi? (jest glazura).
Z fugi absolutnie nie, wanna pracuje i fuga się szybko wykruszy. W
zalezności od szerokości szpary powinien być to albo pleśniodporny
silikon kładziony tak, żeby w nim nie stała woda (czyli żadnych
zagłębień, a jeśli muszą bć, to ze spadkiem i możliwością odpływu),
albo specjalna profilowana uszczelka "glazurnicza" między ścianę a
wannę. ta uszczelka ma być w formie plastikowej wstawki,
teoretycznie wklejanej pod glazurę, ale jak glazura już jest, można
kombinować z obcięciem tego jej wklejanego pod glazurę brzegu i
wklejeniem jej na silikon, w żadnym razie nie próbuj używać
samoprzylepnych taśm uszczelniających, to straszny szajs jest.
J.
|