Data: 2009-09-12 11:05:48
Temat: Re: Kratka ściekowa w łazience i partacze.
Od: Jarek <n...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 12 Sep 2009 08:22:40 +0200, "Jarek P."
<jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał(a):
>Czekaj, nie rozumiem. Z czego się leje woda?
>Jak rozumiem, jest tam dość typowe w latach 60-tych roziwązanie
>plegające na tym, że odpływ z wanny "wisi" w powietrzu nad kratką
>ściekową w podłodze pod wanną, tak? I woda z wanny leje się wprost w
>tą kratkę? Jeśłi tak, to tak ma być, alnbo trzeba to zmienić
>totalnie, tak jak opisujesz dalej:
Tak własnie tak jest zrobione, "kratka" wtedy nie daje rady
odprowadzać wody i się przelewa. Żeby w XXi wieku "fachowcy" tak to
zostawili jest oburzające.
>> Może wylać wodę z tego syfonu, wysuszyć, następnie czymś to
>> zaślepić, a rurę odpływową podłączyć bezpośrednio w tę boczną
>> rurę?
>Tak by moim zdaniem było najlepiej.
I Właśnie tak to zrobię. Poszukam w sklepie odpowiednich akcesoriów.
>> Mam jeszcze pytanie, czy uszczelnienie między
>> wanną a ścianą lepiej wykonać z fugi? (jest glazura).
>Z fugi absolutnie nie, wanna pracuje i fuga się szybko wykruszy. W
>zalezności od szerokości szpary powinien być to albo pleśniodporny
>silikon kładziony tak, żeby w nim nie stała woda (czyli żadnych
>zagłębień, a jeśli muszą bć, to ze spadkiem i możliwością odpływu),
>albo specjalna profilowana uszczelka "glazurnicza" między ścianę a
>wannę. ta uszczelka ma być w formie plastikowej wstawki,
>teoretycznie wklejanej pod glazurę, ale jak glazura już jest, można
>kombinować z obcięciem tego jej wklejanego pod glazurę brzegu i
>wklejeniem jej na silikon, w żadnym razie nie próbuj używać
>samoprzylepnych taśm uszczelniających, to straszny szajs jest.
>
>J.
Po tym co przeczytałem jednak zdecyduję się na silikon pleśnioodporny
- nie wiedziałem o tym szczególe. Dzięki za podpowiedzi i pozdrawiam
:)
--
Pozdrawiam
Jarek
|