Data: 2006-06-26 15:19:39
Temat: Re: Krem do tarty pod owoce
Od: Aneta Baran <a...@c...anetek.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Akulka <s...@g...pl> wrote:
> Aneto, a ta śmietana się nie przypali, zważy itp. Nigdy nie słyszałam o
> takim sposobie....hmmm...
Jeśli śmietana jest słodka, to zwarzyć się nie powinna (przynajmniej mnie
się nie zdarzyło), co do przypalenia natomiast, to ja robię tak:
podgrzewam ją (jeśli w budyniu nie ma cukru, to razem z cukrem) na niezbyt
dużym ogniu, od czasu do czasu mieszając, w rondelku o dość grubym dnie.
Jeśli zaczną się pojawiać już bąbelki, to wlewam rozrobiony budyń i od
tego czasu mieszam już cały czas, aż zgęstnieje. Pozwalam zabulgotać
dwa-trzy razy i odstawiam z ognia. Potem trzeba trochę pomieszać, żeby
się nie tworzyła skorupka podczas stygnięcia (o dziwo, tworzy się jakby
mniej chętnie niż na normalnym budyniu, ale jednak). No i ostudzony krem
można nakładać na tartę czy też biszkopt.
A na taki sposób mnie wrodzone lenistwo naprowadziło, bo w sumie najpierw
się gotuje budyń na mleku i potem wciera doń masło, to czemu by nie wziąć
śmietanki 30% i mieć wcieranie z głowy? ;-)
Anetek
--
....
.' .. `. Aneta Baran * http://2510053385/~aneta/ * anetek#anetek.net
:`.__.': * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *
`....'
|