Data: 2004-11-30 20:21:41
Temat: Re: Krew pępowinowa
Od: Sealet <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
z tego co wiem to prawdopodobienstwo, ze wasze dziecko skorzysta z tak
kosztownie przechowywanej krwi jest bardzo male, gdyz:
- ilosc przechowowanej krwi jest stosunkowo mala, w zwiazku z czym
pomogla by najwyzej dziecku do 3-4 roku życia, pozniej to tylko strata
pieniedzy
- prawdopodobienstwo zachorowania na chorobe nowotworowa o tak duzym
stopniu zaawansowania badz zlosliwosci, ze trzeba by ratowac sie
przeszczepem komorek macierzystych z krwi pepowinowej jest nikle (ale
jest), ponadto obecnie okolo 80% dzieci udaje sie wyleczyc z choroby
nowotworowej ;)
- sa inne metody ratowania takich dzieci (poza chemioterapia czy
radioterapia)- przeszczep rodzinny od zgodnego rodzenstwa, przeszczep
czesciowo zgodny od rodziców, przeszczep od dawcy niespokrewnionego,
badz jesli to mozliwe pobor i hodowla komorek macierzystych z krwi dziecka
-nie jest to panaceum na wszystko - nie wyleczy choroby uwarunkowanej
genetycznie
pozdrawiam
Sealet
|