Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "ksRobak" <e...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Krótka analiza przypadku złośliwego
Date: Wed, 30 Jul 2003 21:17:42 +0200
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 100
Message-ID: <bg95kv$arv$1@inews.gazeta.pl>
References: <bflk7m$qga$1@inews.gazeta.pl> <bfrdk8$llk$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bfrilm$io7$1@atlantis.news.tpi.pl> <bfrofr$pc7$1@inews.gazeta.pl>
<bfrpq9$rrr$1@atlantis.news.tpi.pl> <bfrqm1$1rm$1@inews.gazeta.pl>
<bfrsle$n35$1@nemesis.news.tpi.pl> <bfrus4$bua$1@inews.gazeta.pl>
<bfs36l$nl1$1@nemesis.news.tpi.pl> <bfs595$rem$1@inews.gazeta.pl>
<bfs7nn$ad3$1@nemesis.news.tpi.pl> <bfs9rq$8fj$1@inews.gazeta.pl>
<bfsbpq$388$1@atlantis.news.tpi.pl> <bfsddt$e0f$1@inews.gazeta.pl>
<bftb9j$2vs$1@atlantis.news.tpi.pl> <bftvls$3pb$1@inews.gazeta.pl>
<bfuogu$nmi$1@atlantis.news.tpi.pl> <bfurjr$7on$1@inews.gazeta.pl>
<bfvbug$9m4$1@atlantis.news.tpi.pl> <bfvset$l3u$1@inews.gazeta.pl>
<b...@g...h8d175c60.invalid> <bg0pmn$73q$2@news.onet.pl>
<b...@g...hf61f0deb.invalid>
<bg5ria$ejf$1@nemesis.news.tpi.pl>
<b...@g...h00a7f5b7.invalid>
<b...@g...h5a4a6f14.invalid> <bg87t0$ro5$1@inews.gazeta.pl>
<b...@g...h73c2af16.invalid>
NNTP-Posting-Host: tn50.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1059592671 11135 80.55.117.50 (30 Jul 2003 19:17:51 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 30 Jul 2003 19:17:51 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-User: ed_robak
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:217650
Ukryj nagłówki
Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
news:bg969k.3vsb1uh.1@ghost.h73c2af16.invalid...
> "ksRobak" w news:bg87t0$ro5$1@inews.gazeta.pl...
> /.../
> > kiedyś (proroctwo hihihi) przyjdzie dzień
> > że będziesz "strażnikiem światłości" :-)
> > {bo nikt lepiej od Ciebie nie ma przerobionego
> > praktycznie zagadnienia} [re:]
> I tu właśnie, po raz kolejny wyłazi specyfika Twojego rozumowania
> i Twojego działania (żeby nie powiedzieć charakteru).
> Mylisz się paskudnie, przypisując mi standardowo to, co dla
> Ciebie jest normalne.
> Dla mnie NIE JEST i nigdy nie było, i to jest właśnie powód, dla
> którego ścigam tę Twoją paplaninę i krętactwa. Ścigam,
> ponieważ mnie drażni, ponieważ znam ją z realiów życia aż za
> dobrze, i zawsze mnie mierziła tak samo. Bez żadnych
> ściemnień. Tobie trudno to sobie wyobrazić, chociaż nie tracę
> nadziei, gdyż każdy może dostrzec w końcu własną szansę.
> To tak, jak rozbicie klosza wokół głowy... Ty umiesz już
> _mówić_ podobnie, ale nie wiesz w czym rzecz - przynajmniej w
> tym zakresie.
>
>
> Przy okazji Ci odpowiem na pytanie jakie gdzieś tam po drodze
> zastępczo zadałeś sądząc, że odpowiedź to dla mnie jakiś
> kłopot. Żaden kłopot!
> Wystarczy być tutaj uczciwym aby unikać niemal 100% kłopotów!
> Gwarantuję Ci to!! (oczywiście we własnym imieniu; są tacy,
> którzy mimo spełnienia tago warunku mają kłopoty).
>
> Pytanie było w związku z moim "spotkaniem ze staruszką".
>
> Nie masz więc człowieku pojęcia, jakie towarzyszyły temu
> przeżycia i zdarzenia.
> Rzuciłeś się na opowiadanie jak sroka na błyskotkę. Dziubanie
> jednak niczego Ci nie dało, bo dać nie mogło! Wywołałeś jedynie
> burzę wśród okolicznych obserwatorów i we mnie - za
> sprofanowanie czegoś, co było od podstaw autentycznym i
> cennym doświadczeniem. Nie dlatego, że bieda, że pieniądz
> marny, że stereotypy!! "Obdarowanie" było jedynie maleńką
> kropką nad "i".
> Znaczenie było mistyczne i związane z UJRZENIEM staruszki -
> doświadczenie będące wynikiem _poprzednich_ wydarzeń, jakie
> wystąpiły w moim prywatnym realu z niezwykłą regularnością.
> I co najciekawsze również miało związek z wydarzeniami na
> grupie, z wałkowanymi tematami, z wątkiem nie wiadomo
> dlaczego nazwanym przez Kasię NEVERMORE liczbą "666",
> która to liczba 'pojawiła się' w tym samym czasie w mojej realnej
> skrzynce pocztowej.
> I tak dalej, i tak dalej... To co odważyłem się wówczas
> opublikować na grupie było wierzchołkiem góry lodowej i koroną
> poprzednich dyskusji, których nie tylko
> Ty nie rozumiałeś chlapiąc swoje trzy po trzy...
> Oczywiście góry prywatnej i nie do odsłaniania w całości.
>
> Twój atak i jadowite podsycenia, wywołał lawinową reakcję
> różnych ludzi, między innymi takiego, którego w następstwie
> obrzuciłem kretynem - będąc w ówczesnej konwencji JeTa, za co
> on, niezły dobieracz słów/kluczy, oddał w moją stronę
> wiązkę niewybrednych pieszczot. A ty zacierałeś plugawe łapki...
>
> Wystarczy.
>
> Teraz powiem jasno i wyraźnie. Nie piszę tego do Ciebie i po to,
> by tu z Tobą dyskutować. Piszę _dla Ciebie_. Jesteś, jaki jesteś.
> Okazuje się, ze po potłuczeniu Twoich skorup i zdarciu masek,
> zmieniasz się "w oczach", choć z pewnością są to tylko pozory...
> Życzę Ci jednak jak najlepiej. Dla dobra wszystkich
> zainteresowanych.
> Rób co uważasz za stosowne, tylko daruj sobie, daj ślad Twojej
> dojrzałości i daj odpocząć wszystkim:
> NIE PODPISUJ SIĘ JUŻ POD TYM POSTEM.
> Żadną figurą.
>
> Dla Ciebie mam tylko
> EOT
Zadzierasz nosek "All'u ... z Gormenghast" ale i do Ciebie
powoli dociera że "wszystko płynie" i "nie da się wejść dwa
razy do tej samej rzeki"
Jednakże są RZECZY które TRWAJĄ i są niezmienne
niezależnie od upływu czasu.
To co dla Ciebie jest ważne i stanowi 'klu" Twoich manewrów
- dla mnie jest marginesem, incydentem bez znaczenia.
Ponieważ przesłałeś mi EOT ja będę chojny i odwdzięczę
Ci się tym samym lecz potrójnie
- tak więc przesyłam Ci trzy EOT'y ;DDD
PS. W sprawie staruszki o której coś tam bąknąłeś, to powiem
Ci, że lepiej późno niż wcale, że człowiek się całe życie uczy
i dlaczego dopiero teraz??
Na razie buźka
pa, pa
\|/
re:
|