Data: 2008-03-30 08:09:35
Temat: Re: Krótkowzroczność - pytanie do OKULISTÓW - jak lepiej ? :)
Od: "Szczepan Białek" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Anka Trojnar"
> Mam w domu słabsze okulary, ale np. praca na komputerze w nich mnie
> denerwuje (zarabiam stukaniem w klawiaturę głównie, jestem tłumaczem),
Jakiego języka?
> bo kiedy patrzę w dół na klawiaturę (czasem jeszcze na nią zerkam;), to
> nie widzę jej wyraźnie.
Literki na ekranie to nie jest bliża. Tu chyba trzeba używać tych do dali.
> Podobnie jak patrzę przez okno (tak też czasem piszę - nie patrząc w ogóle
> w ekran) - bo wtedy nie widzę wyraźnie okolicy ;-)
>
>>
>> Trzeba nauczyć się relaksować oczy.
>>Po medycznemu: masz nauczyć się dywergencji.
> Znam to, czasem sobie tak robię. Wstaję raz na godzinę, dwie od komputera
> (a czasem po pół godzinie, jak mi się robić nie chce;) i łażę od okna do
> okna.
To nie to. Dywergować trzeba po każdym mrugnięciu.
> Ćwicząc jogę nauczyłam się kiedyś ćwiczeń oczu - obracanie gałki ocznej w
> różne strony, ćwiczenia z patrzeniem na palce przesuwane w różne strony
> (również odsuwane od siebie) i świecą. Super sprawa, ale wzrok nadal mi
> się wtedy pogarszał.
To stare podejście które przejdzie do historii.
Teraz wiadomo że konwergencja powoduje automatycznie pogrubienie soczewki i
zmniejszenie źrenicy. Mała źrenica poprawia widzenie (większa głębia
ostrości). To błednie a nieświadomie wykorzystuje myopista. Robiąc tak:
http://www.sxc.hu/pic/m/g/ga/gabetarian/555352_squin
ting_eye.jpg
Widzi lepiej ale deformuje oko. Wada rośnie.Trzeba się tego oduczyć a
nauczyć dywergować po każdym mrugnięciu.
> Miałam problemy w domu...Może to tylko moja teoria albo jakiś przypadek
> zbiegania się kilku zdarzeń z pogarszeniem się wzroku, ale prawda jest
> taka, że pracowałam też przez 2 lata dużo na złym monitorze (CRT, 15 cali)
> i wada ani drgnęła. Tylko oczy bolały od tamtego ekranu.
Oczy nie bolą tylko mięśnie zewnętrzne oka. Są widocznie słabe. To samo co z
mięśniami nóg. Najczęstrza przyczyna to cukrzyca i/lub "low salt syndrome".
Mniej węglowodanów a więcej nierafinowanej soli.
S*
|