Użytkownik Agata Solon napisał:

> Strasznie mi sie podoba Twoj przepis, rozkosznie konserwatywny jest. Tylko
> jedno pytanie - czy krowki wychodza bardzo ciagnace i mordoklejkowate?
> Wolala bym raczej zmierzajace w kierunku kruchych.

Jeśli wolisz kruche, trzeba pogotować ciut dłużej, z rzadszej masy
(czyli gotowanej krócej) będą ciągnące się. Jednak czasu gotowania nie
jestem w stanie podać, kwestia wprawy. Najbardziej lubię z lekko
ciagnącym się wnętrzem, a w nim ośrodki kulkowatej kruchości :)

Tak, masz rację, w kuchni jestem straszliwie konserwatywna, żadnych
margaryn, "zapachów z butelki", erzaców, KFC i innej popkultury ;)
__
pa, BasiaBjk