Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "kamagan" <k...@h...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Krzywdzenie siebie
Date: Tue, 16 Jul 2002 22:45:12 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 27
Message-ID: <ah20kq$3ni$1@news.tpi.pl>
References: <ah1hq4$esv$1@nettle.mcnet.pl>
NNTP-Posting-Host: modem195.pt-2.petrotel.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1026852314 3826 80.48.107.195 (16 Jul 2002 20:45:15 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 16 Jul 2002 20:45:14 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:146406
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Rusalka" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ah1hq4$esv$1@nettle.mcnet.pl...
>Czy
> krzywdzenie samego siebie pomaga przetrwac dreczace mysli?
> Ktos tak kiedys mial?
Mam koleżankę która w liceum, przez bardzo długi czas cięła się po rękach
różnymi przedmiotami. Kiedy z nia rozmawiałam mówiła, że to dlatego, że coś
źle zrobiła i to był jej sposób na ukaranie się. Miała poważny problem i
strasznie zaniżoną samoocenę. Potem doszedł problem alkoholowy. Było bardzo
ciężko... A to co mnie dobijało to fakt, że nie potrafiłam jej pomóc, i nie
mam tu na myśli tylko pomocy bezpośredniej ode mnie, ale pomoc
psychologiczną na którą próbowałam ją namówć. Trwało to klika lat, nim
zrozumiała siebie ... Dzis jest wszystko ok i niebawem moja koleżanka
wychodzi za mąż :-)
Myślę, że musiała dojrzeć do tego aby zrozumieć swój problem i go sobie
uświadomić, bo w liceum uważała, że okaleczanie się a potem alkohol to nie
problem, a jedynie sposób na życie, do którego ma prawo ... smutne... :-(
Wszystko jednak dobrze się skończyło i mam nadzieję, że więcej się nie
powtórzy.
Pozdrawiam,
kamagan
|