Data: 2002-07-18 11:18:28
Temat: Re: Kto jest winny? - dlugie
Od: "JoJo" <g...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "gdaMa" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ah65cc$am$1@news.tpi.pl...
> > ja swego czasu miałam pomysł - zabić tłuczkiem do mięcha , ale waga
> obiektu
> > (100kg) niestety wpłynęła na niezrealizowanie słodkich planów
>
> Ja w sytuacjach wyjątkowych grożę marmurowym wałkiem do ciasta ;-) obiekt
> (lżejszy, ale ode mnie duuużo silniejszy) łagodniał natychmiast na widok
> wściekłej baby z mocnym narzędziem w dłoni :-))
kiedyś ciepła żem kilkulitrowym (ok.3 l?) słojem z ogórkami byłymi
małosolnymi w Misia - nie zdążył złapać a właściwie wyśliznęły mu się z łap
i roztłukły
twierdził, ze to przeze mnie się zaśmiardły i mam je wyrzucić więc
wyrzuciłam
jakoś od tej pory (a dawno to było) nie czepia się o ogóry nigdy , nawet jak
idą na spacer
kobieta mysląca zawsze cóś znajdzie :))
i proszę się nie czepiać bo te ogórki to anegdotyczne już u nas są - w
sezonie zawsze to wylezie :)
pozdr.Joanna
|