Data: 2012-01-29 09:42:15
Temat: Re: Kto pierwszy wziął w łapę?
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak pisze:
> Dnia 2012-01-27 09:01, niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> A tak to cały czas napieprzanie amerykańską popkulturą,
>> ewentualnie z wstawkami z brytyjczyków (których jeszcze można).
>
> Co tak się czepiasz tej amerykańskiej kultury? Ową wszak tworzą
> potomkowie m.in. Brytyjczyków, Niemców, Francuzów i innych Holendrów, w
> pewnej mierze nawet Polaków, w dużym zakresie Żydów z korzeniami
> europejskimi. Niektórzy ze wspomnianych nawet mało zdegenerowani.
Zawodowy muzyk siedzi w wytwórni i pisze zajebisty repertuar, po czym
dorabia się do tego zespół który będzie hiciory odtwarzał. Tak powstają
artystyczne odkrycia roku, będące w rzeczywistości produktem obliczonym
na sprzedaż. Oczywiście nie dotyczy to tych największych, którzy na
scenie trwają od lat i na swoją pozycję zapracowali. Nie mniej ten
biznes nie utrzymał by się na starych dobrych sprawdzonych klasykach.
Produkcja jednosezonowych gwiazd śpiewających "przebój lata" musi więc
być ;)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|