Data: 2000-12-07 08:45:48
Temat: Re: Kuchnia Mysliwska
Od: "\(Na\)Lesnik" <m...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Proszę, proszę, kto się odezwał - obrońca sierot i wdów! Mam takiego jednego
w pracy. Też wyzywa myśliwych od morderców, a najlepiej z wszystkich warzyw,
to lubi kiełbasę z dzika. Nie zamierzam tutaj rozpoczynać dyskusji: czy
myśliwi są dobrzy, czy też nie, ale zanim wstąpiłem do PZŁ długo się nad tym
zastanawiałem. I najbardziej wkurza mnie to, że niektórzy z tych, którzy
kupują kawał mięcha w sklepie (a więc w jakiś sposób zlecając "morderstwo"
biednych zwierzątek) uważają, że mają monopol na świętą rację. Mieszkałem
przez pięć lat z wegetarianinem na stancji i co ciekawe, nigdy nie doszło
między nami do konfliktu o jedzenie. I właśnie to uważam za coś świetnego,
bo każdy z nas miał i nadal ma swoje racje, ale nigdy, powtarzam: nigdy,
żaden z nas nie narzucał ich komuś innemu. I chyba właśnie na tym polega
szacunek...
Na zrazie!
--
(Na)Leśnik
Użytkownik "Wojtek" <W...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:3A2EA1A4.7DD3B2E8@kki.net.pl...
> maltanb wrote:
>
> > Do wszystkich, ktorym wpadl do reki kawalek dziczyzny nie nie wiedza jak
> > go wykorzystac.
> > Stworzylem na wlasny uzytek baze danych na podstawie kilku ksiazek i
> > porad mysliwskich no i chetnie pomoge. Sam jestem mysliwym i nic tak
> > mnie nie cieszy jak dobrze przyrzadzona dziczyzna. Pewnie za niedlugi
> > czas zrobie do tego strone ale poki co niech sie baza nie marnuje.
> > Mam nadzieje ze bede mogl pomoc :-))
> > Pozdrowienia Maciej
>
> Morderca! Zabojca jelonkow i zajaczkow.
>
>
|