« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-24 07:01:52
Temat: RE: Kuchnia japońska w Europie.Masz racje - ale pomysl: czy niemoznosc stworzenia "prawdziwie" japonskich
potraw tu, w Europie wyklucza mozliwosc proby ich przygotowania?
Eksperymentow kuchennych? Bo np: czy probowales ugotowac bigos, majac do
dyspozycji tylko wedliny niemieckie? Mozesz domysliec sie, co z tego
wyjdzie... Dlatego bede podawac dalej odcinki o kuchni japonskiej - moze sie
ktos tym zainteresuje? Bo kilka maili juz dostalem - i wiem, ze ludzie te
moje wypociny czytaja;-)))
A co do tempury - tu sie pomyliles: to potrawa stosunkowo nowa w kuchni
japonskiej, tak jak wszystkie inne potrawy miesne. Tradycja kuchni
japonskiej, to nie mieso - to produkty morza. Tempura dostala sie do Japonii
dzieki marynarzom portugalskim - bo i slowo "tempura" pochodzi z
portugalskiego
Wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-24 21:42:50
Temat: Re: Kuchnia japońska w Europie.
Uzytkownik "W. Stempniewicz" <w...@t...de> napisal w wiadomosci
news:arptc6$iu3$01$1@news.t-online.com...
> Masz racje - ale pomysl: czy niemoznosc stworzenia "prawdziwie" japonskich
> potraw tu, w Europie wyklucza mozliwosc proby ich przygotowania?
> Eksperymentow kuchennych? Bo np: czy probowales ugotowac bigos, majac do
> dyspozycji tylko wedliny niemieckie? Mozesz domysliec sie, co z tego
> wyjdzie... Dlatego bede podawac dalej odcinki o kuchni japonskiej - moze
sie
> ktos tym zainteresuje? Bo kilka maili juz dostalem - i wiem, ze ludzie te
> moje wypociny czytaja;-)))
> A co do tempury - tu sie pomyliles: to potrawa stosunkowo nowa w kuchni
> japonskiej, tak jak wszystkie inne potrawy miesne. Tradycja kuchni
> japonskiej, to nie mieso - to produkty morza. Tempura dostala sie do
Japonii
> dzieki marynarzom portugalskim - bo i slowo "tempura" pochodzi z
> portugalskiego
> Wojtek
>
Jak dobrze pamietam to Portugalia lezy w Europie, a mi chodzilo o
najbardziej europejska
japonska potrawe. Poza wszystkim tempura to nie mieso, ale warzywa i ryby
smazone w glebokim tluszczu w panierce z maki pszenno-ryzowej.
I nie zostala sprowadzona przez Portugalczyków, tylko przechwycona przez
japonczyków ponad 400
lat temu od Portugalczyków, wiec nie ma to juz wielkiego znaczenia.
To co pisze nie jest polemika a jedynie uzupelnieniem, bo nadmiernie
teoretyzujesz
mijajac sie zreszta z prawda, ja testuje kuchnie japonska zawsze u zródel i
nie na ulicznych
straganach, ale równiez w najlepszych ryokanach.
Smak japonskiego jedzenia jest nie do podrobienia w Europie i tej tezy bede
bronil do
upadlego. Róznice nie polegaja na niuansach, ale sa zasadnicze.
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |