Data: 2006-05-19 11:23:41
Temat: Re: Kuna
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"ewa" <m...@l...com> wrote in message
news:e4k7hg$ril$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista"
>
>> A żartowniś był, podchodził kobiety od tyłu, opuszczał głowę i wjeżdzał
>> między nogi, wtedy podnosił głowę do góry unosząc ją na szyi, trzeba było
>> podbiegać i łapać, aby spadając nie zrobiła sobie krzywdy. A on
>> zadowolony
>> śmiał się. Nie spotkał się ze złością, mimo przestrachu.
>
> typowy numer wszystkich dogów. :-)))
> Moja jeszcze jak komuś chce zrobić numer to zarzuca mu łapy na ramiona. Z
> zaskoczenia. :-)))
> Kilku dużych facetów w ten sposób przywrociła do pozycji siedzącej.
>
> --
> ewa
On robił inaczej, biegł za biegnącym, i zależnie od której strony np. prawą
łapą zakładał haka na nogi uciekającego w tym samym momencie uderzając lewym
barkiem delikwenta, łomot był niesamowity...
|