Data: 2007-01-16 09:08:56
Temat: Re: Kupiłam sobie
Od: "Margaret" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gosia Plitmik wrote
> miedzy YSL, a tym za 40. Tusz jest moim podstawowym kosmetykiem i tak jak
> pisałam, wole odpuscic sobie np bluzke a YSL miec
wiesz co, to jednak zalezy od tego jakie kto ma rzesy.
bo jak dlugie, a tylko koncowki jasne, to i MF , np masterpiece wystarczy .
Ja nie widze roznicy pomiedzy tym co robil z moimi rzesami YSl faux cils,
Diorshow, a Max factor..
co do kremow, to tak jak napisalas, byc moze te z testowanych przez sq4ty
nie byly po prostu dobre, stad roznica niewidoczna :)
|