Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.atman.pl!news.task.gda.pl!news.man
.szczecin.pl!not-for-mail
From: Dominika Widawska <d...@m...szczecin.pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: Kupno mieszkania - jakie oplaty ?
Date: Tue, 03 Jun 2003 10:10:37 +0200
Organization: http://aci.com.pl/
Lines: 48
Message-ID: <3...@m...szczecin.pl>
References: <bb4cmd$j91$1@inews.gazeta.pl> <bb59cf$okk$1@absinth.dialog.net.pl>
<bb7i8m$5g8$1@zeus.man.szczecin.pl> <3...@m...szczecin.pl>
<bbg884$h1h$1@zeus.man.szczecin.pl>
NNTP-Posting-Host: avocado.man.szczecin.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: zeus.man.szczecin.pl 1054627457 27651 212.14.1.73 (3 Jun 2003 08:04:17 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...man.szczecin.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 3 Jun 2003 08:04:17 +0000 (UTC)
X-Mailer: Mozilla 4.7 [en] (Win98; I)
X-Accept-Language: pl,en
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:25089
Ukryj nagłówki
asmira wrote:
>
> > A Wy szukaliscie przez posrednika czy sami dzwoniliscie po
> > ogloszeniach i ew. biurach?
>
> Sami dzwoniliśmy.
Dlatego nie placiliscie.
> Ale teraz zaczynam się zastanawiać (bo chyba wymienimy sobie mieszkanie na
> jakieś pi razy oko 100 m ;).
Pokochaliscie remonty? Zdaje sie, ze ledwo co skonczyliscie
poprzedni...
> Biura nieruchomości chcą podpisywać ze mną
> umowę. Zaczynam się zastanawiać, czy nie chcą kasować podwójnie, czyli za to
> samo mieszkanie prowizja od sprzedającego i kupującego.
Niezupelnie tak - biura nieruchomosci szukaja:
1/ kupcow na mieszkania
2/ mieszkan dla kupujacych
(to sa dwie rozne uslugi)
i wspolpracuja ze soba w tym zakresie.
Inaczej mieliby marny wybor ofert.
Moze sie zdarzyc, ze kupujacy i sprzedajacy zaplaca prowizje tej samej
firmie, ale my ogladalismy tylko 1 mieszkanie w asyscie tylko naszego
agenta. Pozostale mieszkania pochodzily z innych biur.
> btw - czy jest jeszcze w ogóle możliwość kupienia mieszkania na rynku
> wtórnym bez biura nieruchomości?
Jest, oczywiscie.
Musicie wtedy sami sprawdzic mieszkanie (meldunek, zadluzenie,
hipoteke) i wlascicieli (czy sprzedajacy to wlasciciel?). Nic
trudnego, ale sama akcja kupowania mieszkania jest dosc stresujaca...
No i idziesz ogladac w ciemno - takze max spelunki, szemrane
towarzystwo...
Jesli chodzi o sprzedaz - ja bym nie sprzedawala bez biura.
Podpisalabym nawet umowe na wylacznosc, zeby przychodzil do mnie
zawsze ten sam agent.
Znajomi wynajmowali mieszkanie, ktore bylo sprzedawane bez
posrednictwa biura. Przez chate przewijaly sie tabuny obcych ludzi,
telefon dzwonil bez przerwy... Ja bym sie bala.
Dominika
|