[ciach]
> bylo udko) i teraz musze tez sobie to sam upiec ale nie wiem jak sie do
tego
> zabrac.
>
> Pozdrawiam R@V
>

Ja bym się zabrała rękami :)))

A tak poważnie robi się to dość prosto, kawałki kurczaka posolone,
popaprykowane (w ogóle co kto lubi :) zanurza się w cieście (jak na lane
kluski - mąka, jajko, woda - konsystencje ma to mieć gęstawą, ja do tego
ciasta wrzucam też przyprawy (sól, pieprz, papryka, jak mnie natchnie to
pokruszone płatki kukurydziane - fajnie chrupią) i do frytkownicy. Z czasem
pieczenia to będę mieć problem, we frytkownicy jest to chyba 7 min w temp.
190 stopni - jest do tego secjalny program.
Zastanawia mnie tylko wielkość tych kawałków, bo napisałeś, że było to caąłe
udko, ja z reguły robię to z podudzi - dużo mniejsze te kawałki są.
Pozdrawiam, Aga