Data: 2006-06-22 13:03:46
Temat: Re: Kuron [By3o: Re: szarpanie sie z sa3at? jaki ma sens?]
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
** Misiek wrote:
> Wiec nie ogladaj...
Nie oglądam.
> ale nie mow ze jest zlym kucharzem...
Dlaczego?
>> Nie żebym miał coś do polskiej kuchni ale nie podoba mi się pomysł
>> mieszania jakiś tradycyjnych przepisów w taką papkę... Nie wiem jak
>> to do końca wytłumaczyć. :) O np. określenie "chińszczyzna" na
>> pierś z kurczaka z sosem z torebki +mrożone warzywa china-mix. To
>> jest dla mnie taka profanacja i z tego co oglądałem to Kuroń się
>> podobnych występków (choć nieco łagodniejszych) dopuszczał
>> wielokrotnie.
> zapominasz z jakich czasow "wywodzi sie" Kuron...
Nie zapominam.
> iedy on gotowal nie bylo w sklepach wiele...
> Babany, pomarancze to na swieta sie tylko widu\ywalo... itd itp...
Wątek kombatancki chcesz rozwijać czy jak?
>> Mi to nie odpowiada. Jak już robię jakąś potrawę to staram się ją
>> zrobić zgodnie z pierwowzorem i ew. jak mi wyjdzie/nauczę się to
>> potem dodawać jakieś modyfikacje ale zgodnie z charakterem danej
>> kuchni.
> Zgodnie z pierowwzorem? a wiesz jaki jest pierwowzow stekow?
Zgodnie z oryginałem.
>> U Kuronia wiadomo w sumie z czego to wynika - to nie jest program o
>> żadnej wykwintnej kuchni, czy nawet ciekawej kuchni, ani zdrowej jak
>> się dowiedziałem - to program gdzie pokazuje się proste przepisy aby
>> sieknąć gar kotletów i wykarmić kilka głodnych gęb. :) Wiadomo kto
>> jest targetem takiego programu itp.
> Gotowac smacznie, tanio i wygodnie...
A zdrowo to już nie, w sensie warto być grubasem (chorobiliwie otyłym)?
I oszczędź mi proszę Twojego pojmowania (wiem - ironicznego) zdrowego
żywienia jako garść kiełków i mleko sojowe.
>>>>> W ktorym momencie powiedzial ze to co proponuje jest calkiem
>>>>> zdrowe??
>>>> A nie jest?
>>> No wg Ciebie nie jest 9je to co gotuje a wyglada jak wyglada....
>>> wnioski?? )
>> Możesz podkręcić jasność?
> Jesli jest otyly znaczy sie je niezdrowo, a pokazuje co gotuje/je wiec
> gotuje niezdrowo...
> Taka jest Twoja argumentacja...
Dokładnie.
> ale na Boga nikt nie kaze Ci gotowac/jesc tego co Kuron pokazuje...
O broń Boże abym to jadł...
>>>>>> Na tej samej zasadzie jakby psychologiem miał być psychopata,
>>>>>> etykiem morderca, seksuologiem ksiądz itp.
>>>>> A kto prowadzi nauki pzedslubne? jak nie ksiadz? i mowi miedzy
>>>>> innymi o sexie, zwiazkach partnerskich itd itp?
>>>> No właśnie to jest dla mnie absurdalne. :)
>>> Jak dotychczas absurdalne jest twoje twoerdzenie ze
>>> jedzenie/gotowanie/(inne dowolne nazwy) MUSI byc zdrowe.........
>> POWINNO być. Nigdzie nie napisałem, że musi.
> Twoja argumentacja... No tak powinno... ale czy na pewno?
> Ani wczesniej wspomniane golonka, bigos, zeberka, czerwone mieso nmie
> naleza do poraw zdrowych...
> ze o smalcu nie spomne...
> ZNISZCZYC KROWY !!! PRECZ Z WOLOWINA
> ;-)
> tak?
Nie.
> Niektorzy uwazaja ze tluste mleko jest niezdrowe...
> Takie prosto od krowy... cieple z pianka jeszcze... do tego wiejski
> chleb gruuuubo pposmarowany maslem wejskim i posypany spora iloscia
> soli... same trucizny prawda?
> a jakie smaczne...
Fu.
--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK
|