Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!fu-berlin.de!uni
-berlin.de!not-for-mail
From: Waldemar <w...@i...de>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Kuroń [Było: Re: szarpanie się z sałatą jaki ma sens?]
Date: Fri, 23 Jun 2006 10:42:38 +0200
Organization: Freie Universitaet Berlin
Lines: 37
Message-ID: <4...@u...de>
References: <e7d80d$1g9$1@atena.e-wro.net> <e7dd71$1ki$1@atlantis.news.tpi.pl>
<e7ddi4$mpg$1@atena.e-wro.net> <e7dhb1$lic$4@nemesis.news.tpi.pl>
<e7dilo$7hl$1@inews.gazeta.pl> <e7djb8$ai6$1@inews.gazeta.pl>
<e7dvpg$b75$1@atlantis.news.tpi.pl> <e7eejd$e9b$1@inews.gazeta.pl>
<e7eihe$iri$1@bmj-lx1.bmj.net.pl> <e7ev9n$rdj$1@inews.gazeta.pl>
<e7f0dt$190$1@bmj-lx1.bmj.net.pl> <e7f20t$a8p$1@inews.gazeta.pl>
<4...@u...de> <e7g7j8$nnu$6@atlantis.news.tpi.pl>
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.uni-berlin.de
eOEGaXIQeOe7uvXzNqSxKQtB9racKdYRBP1g6lrnmyWuZjm9T43HBJm6nNS5MNz7m7uivkARwQ
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.4 (Windows/20060516)
In-Reply-To: <e7g7j8$nnu$6@atlantis.news.tpi.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:271559
Ukryj nagłówki
Konrad Kosmowski schrieb:
> ** Waldemar wrote:
>
>>> Na pewno on? Magia telewizji...
>>> Gomułce, Gierkowi i Wałęsie też klaskali.
>
>> to psychologia tłumu: Hitlerowi i Stalinowi tłumy przyklaskiwały.
>
> Z pistoletem przy skroni...
>
>> A tego Kuronia to powinni po prostu zamknąć (znaczy programowo, bo
>> przestępstwa nie popełnił). Przecież programy kulinarne są też po to,
>> a jego program chyba w szczególności, by młodym ludziom, którzy się
>> właśnie nauczyli nie przypalać wody na herbatę, zademonstrować jak
>> gotować. Osobiście widziałem jedną audycję i nie miałem apetytu na
>> więcej. Demonstracja wkładania patelni z plastikową rączką do
>> piekarnika jest po prostu nieodpowiedzialna.
>
> ROTFL. Ale to rzekomo Makłowicz zrobił, nie Kuroń.
>
OK, no to Makłowicza za to do odpowiedzialności pociągnąć ;-)
Makłowicza nie oglądałem, więc nie komentuję co i jak gotował. Kuronia
tak, jeden jedyny raz i jego program mi się nie podobał. Przepisy może i
owszem, niezłe, ale sposób prezentacji mi nie pasował wogóle.
Uważam, że akurat demonstacja technologii jest w TV najważniejsza.
Przepisy można sobie znaleźć w książce kucharskiej albo i w internecie.
Jak coś zrobić co prawda też, ale jednak film pokazuje więcej niż opis
czy obrazek. A to, że trzeba zrobić tajemnicze skróty i pieczeń jest
nagle po minucie gotowa, to oczywiste.
Ale o smakach (kuchennych i programowych) nie musimy się kłócić. Jeden
lubi czekoladę, a drugi spać w piwnicy. Jak komuś się ten program
podoba, to może przecież go sobie oglądać, nikt go za to do więzienia
nie chce wsadzać.
Waldek
|