Data: 2000-05-15 17:25:30
Temat: Re: Kus-kus
Od: "Feliks" <f...@p...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Evajp <e...@a...com> wrote in message
news:20000515131638.22710.00006419@ng-cg1.aol.com...
> >Ryz z rodzynkami...hm...dobrze sie powodzilo tej biedocie holenderskiej.
Bo
> >ani ryz ani winogrona na rodzynki chyba nie rosna w Niderlandach.
>
> tak, tyle ze pamietaj o tym ze Holendrzy mieli swoje kolonie i byli zawsze
> najlepszymi handlarzami w Europie. Nikt nie mogl im dorownac, bo kupowali
> zawsze hurtem. Biedota w Holandii roznila sie od biedoty we takie np.
Francji,
> poziom zycia byl inny. Pojecie biedny jest naprawde inne w roznych
realiach.
>
>
> <eva>
Nie darmo mowia: Bogatego smietnik to dla biednego skarbiec. Swoja droga, te
holenderskie kolonie, bo mowa tu chyba o Holenderskich Atylach, Gujanie i
Indonezji byly cholernie daleko od macierzy. Tyle, ze wtedy OPEC nie
dyktowal cen na wiatr do napedu zaglowcow.
F.
|