Data: 2006-03-07 15:06:58
Temat: Re: LĘKI U 7 LATKA
Od: "Old Rena " <o...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
szatop <p...@o...pl> napisał(a):
> Mój 7 letni syn bardzo przeżywa "szkołę" i wpada w paralizujący strach,
> że :
[ciach]
> Próbujemy go uspokajać, bardzo duzo z nim rozmawiamy ale niestety stresuje
> się dalej...
> Czy może mieliście takie problemy ze swoim dzieckiem i znacie sposób na
> uspokojenie tych lęków albo wiecie co "przemówi" do mojego syna, jakich
> użyc słów aby uspokoił się.
[ciach]
Trzeba chyba być wróżką, by wiedzieć, jak trafić do Twojego dziecka. Nic nie
wiadomo o nim i o Was, o waszych wzajemnych relacjach, o jego dotychczasowych
doświadczeniach.
BTW, czy synek chodził do przedszkola? W jaki sposób rozmawialiście z nim o
szkole, zanim do niej poszedł? Jakie sami macie wymagania względem niego? Jak
on reaguje na sytuacje nowe, nieznanych ludzi? Jak podchodzi do
różnych "zadań"? W jaki sposób najłatwiej osiąga to, że zwracacie na niego
uwagę? Czy mama jest bardzo opiekuńcza? A może jesteście bardzo wymagający?
itd. itp.
Jeśli podejrzewasz fobię szkolną, to zrezygnuj z metody chałupniczej (rozmów
z synkiem) i poradź się fachowca (nie na niusach). Próbowaliście znaleźć
pomoc u psychologa dziecięcego?
Jeżeli lęki synka zaczęły się zanim się szkoła rozpoczęła, ciągle trwają i w
dodatku pojawiły się objawy wegetatywne, to przypuszczam, że bez pomocy
psychologa sobie nie poradzicie. A już na pewno nie spodziewałabym się,
że "samo przejdzie".
Pozdrawiam,
--
Old Rena
[Renata Gierbisz]
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|